Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
A propos wpisu o przedstawianiu partnera/partnerki znajomym, ja akurat nie mam ŻADNYCH. Z większością urwałem całkowicie kontakt z chwilą usunięcia się z bazy danych mordoksiążki. Większości różowym pewnie włączyłby się jakiś alert, bo jak to można nie mieć znajomych. Ja chciałem zacząć od zera budować siatkę znajomych, na których mogę polegać i nie będą tylko znajomymi na zasadzie "piwko za miesiąc?"
Icoteras? Różowy by pewnie uciekł od takiego przegrywa, co?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: eh mam koleżankę, która nigdy nie miała fb, ma masę znajomych. Mi samej urwał się kontakt z masą ludzi po zakończeniu studiów - w sumie tylko 2-3 bliższe przyjaciółki utrzymują kontakt. Nie wydaje mi się żeby twoja sytuacja była jakoś strasznie dziwna czy odstraszająca - może z nowym różowym poznasz jej przyjaciół i będziecie imprezować razem?
  • Odpowiedz
SystematycznaPantera: @1788: 25.
Osobiście uważam, że wiek tu nie gra roli wbrew temu, co się powszechnie mówi, że im człowiek starszy tym trudniej. Oczywiście większość ma wtedy zobowiązania i obowiązki pochłaniające lwią część dnia ale jednak wolę budować swoje znajomości na czymś innym niż wypady na p--o. Miałem takich znajomych, z którymi nie dało się wyskoczyć np. na tenisa, bo cebula, bo drogo, bo to i tamto ale żeby
  • Odpowiedz