Aktywne Wpisy
mirko_anonim +4
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam pytanie z bardzo mocnym podtekstem etycznym. Jeśli ktoś nie wierzy w prawdziwość, może po prostu potraktować to jako sytuację hipotetyczną. Mieszkam i pracuję w małym miasteczku (30 tys.). Jestem logistykiem w największym tu januszexie. Praca ma dużo minusów, ale w miarę płacą, no i mam tu własne 3-pokojowe mieszkanie po rodzicach. W biurze pokój dzielę z facetem lvl 29, który jest tzw. specjalistą ds. komunikacji i PR.
Mam pytanie z bardzo mocnym podtekstem etycznym. Jeśli ktoś nie wierzy w prawdziwość, może po prostu potraktować to jako sytuację hipotetyczną. Mieszkam i pracuję w małym miasteczku (30 tys.). Jestem logistykiem w największym tu januszexie. Praca ma dużo minusów, ale w miarę płacą, no i mam tu własne 3-pokojowe mieszkanie po rodzicach. W biurze pokój dzielę z facetem lvl 29, który jest tzw. specjalistą ds. komunikacji i PR.
Zapaczony +37
Mirki, zapisałam się na kurs prawa jazdy i... Boję się! Cholernie się boję, w życiu nie siedziałam za kierownicą. Nie boję się samej jazdy, bo uwielbiam jazdę samochodem samą w sobie, ale jestem taka dupa, że boję się zostać wyśmiana przez kogoś np przez Pana instruktora. Jak będzie mi źle szło boję się, że się poddam a bardzo chciałabym mieć uprawnienia do kierowania pojazdem. Ostatnio moja siostra zdała kurs na prawo jazdy za pierwszym razem, oczywiście każdy o tym gada, a jest młodsza ode mnie i czuje się przez to gorsza. Znajac życie ja zdam za 10-tym jak nie dalej i będę przegrywem, czyli jak zawsze. Wydaje mi się, że auto jest takie ogromne i nie poradzę sobie. A Wy, jakie mieliście odczucia przy nauce jazdy? Czy to prawda że wszystkiego można się nauczyć?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
kiedys tez taki bylem, teraz powoli zaczynam miec to w dupie. na kurs tez szedlem z takim podejsciem i oczywiscie sie mylilem, bo nikt nigdy mnie nie wysmial.
99% obaw sie nie spelnia. kreujesz sobie jakies #!$%@? wizje w glowie
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: Przed zdaniem prawka nie potrafiłem pojąć jakim cudem człowiek może jednocześnie ogarnąć sterowanie kierownicą, wciskanie trzech pedałów i zmianę biegów :D
Teraz po 5 latach od zdania prawka, robi się to automatycznie jakby samo także nie ma czego się bać. Na egzaminie się stresowałem, przecholernie nawet na dwóch bo zdałem za drugim razem, ale
@Aidenek: to samo ziom. W sumie do dziś nie wiem, jak to robię, to idzie samo, naturalnie, pamięć mięśniowa xd Przed zdaniem zastrzegałem się, że tylko automat, bo te sprzęgła to jakaś szamańska magia i nie wiedziałem przez długi czas zasady jego działania xd Co wyjazd się pytałem, dziadyga nie
To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling