Wpis z mikrobloga

@Kuciniak: Przecież to działa. Nawet w kodeksie antydopingowym znajdziesz:

Podawanie produktów, które sztucznie zwiększają wychwyt, transport lub dostarczanie

tlenu, takich jak (grupa nie ogranicza się wyłącznie do wymienionych przykładów):

związki perfluorochemiczne; efaproksiral (RSR13) i zmodyfikowane produkty hemoglobiny,

np. substytuty krwi oparte na hemoglobinie i mikrokapsułkowane produkty hemoglobiny, z

wyłączeniem suplementacji tlenem.
@hjkl: i powiedz mi drogi Mireczku, ale tak z fizjologicznego punktu widzenia, co TO daje? No chyba że strzelasz ironią, ale wtedy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@glk44: Zwiększa sprawność organizmu, tlen to jest takie jakby paliwo. Jednym ze sposobów dopingu sportowego jest transfuzja krwi, która służy temu, żeby było więcej czerwonych krwinek transportujących tlen. Nadmiar tlenu też oczywiście szkodzi, (np hiperwentylacja).