Wpis z mikrobloga

Do rozmowy z innymi używam scala ridera.


@jeshu: Tak, szczególnie się przyda, kiedy ktoś zapyta Cię o drogę, czy chcesz zagadać do dzieciaka, który macha Ci z samochodu obok, albo zatrzymując się gdzieś w korku, zagadujesz do kierowcy obok, który akurat zainteresował się Twoją osobą, czy maszyną...no, chyba że masz kija w...nerkach i udajesz, że nie widzisz :).

Jeździłem w szczękowcu, nawet kilku, m.in RPHA MAX Evo i N104, jeździłem w
  • Odpowiedz
@Glenroy: w takim razie poruszamy się w drastycznie odrębnych środowiskach. U mnie prawie każdy ma interkom, a puszkarze to zuo, nienawidzą motocyklistów i nie są zbyt przyjaźnie nastawieni (tacy ludzie z południa PL)
  • Odpowiedz
w takim razie poruszamy się w drastycznie odrębnych środowiskach.


@jeshu: Powody do nienawidzenia dają sami motocykliści, a dokładniej jeźdźcy mał#!$%@?, 200 w mieście i zabija nas to co kochamy. Jeżdżę po całej Polsce i tak samo nad morzem, jak i w górach, rozmawiałem tak samo z ludźmi, którzy nie tyle nienawidzą motocyklistów, co #!$%@?ą ich właśnie tacy, którzy noszą dupę wyżej niż głowę i są ponad wszystkimi i wymagają, żeby każdy
  • Odpowiedz
@Glenroy: ale to są motocykliści, którzy prędzej czy później sami siebie eliminują z motocyklowego świata. Chociaż, kolejne pokolenia ich zastępują, W siodle jestem już 18 rok i wydaje mnie się, że z roku na rok jest coraz gorzej. Wynika to z faktu, iż teraz każdy, dosłownie każdy chce mieć jednoślad. Kiedyś podejście było z dalsza inne. Trudno.
  • Odpowiedz