Wpis z mikrobloga

@Mamobija: Ogólnie rzecz biorąc zauważyłem że pomimo tego że obok siebie siedzi z 40 osób to nie ma praktycznie żadnej interakcji. Byłem kilka razy na lureparty u mnie w miescie to każdy siedział w swojej grupce. A bez sensu wychodzić tak przed szereg i się "integrować" jak nikt nie chce.

Jedyny wyjątek był taki, że przy moim ostatnim LR ktoś krzyknął "NA GRUNWALDZIE JEST SNORLAX" i 20 masek o 23 zaczęło
@PanKara: Jakieś fajne cp chociaż? Ja z tego LP też złapałem dratiniego ale 150cp więc nic z nim nie zrobie, czekam na lepszego. Ale u nas w Szczn raczej jak na lekarstwo. Za to pod oknem mam respawn pinsira (z 10km się wykluwa) i praktycznie codziennie łapie jakiegoś.