Wpis z mikrobloga

@NarNarew: jestem to w stanie zrozumieć kilka razy, ale nie w każdej grze:
-nożownik przeciwnika zawsze trafia w miniona który ma 1hp
-flame juggler przeciwnika zawsze trafia w miona który ma 1hp
-ragnaros przeciwnika zawsze trafia na morde
-brawl przeciwnika zawsze wygrywa, choćbym miał 7 do 1
-mój cthun jest zawsze 1-3 kartą od końca

tak wygląda 90% moich gier od tygodnia, dobrze że nie mam Yogga, bo pewnie dostałby x2
  • Odpowiedz
@stresS: uwierz mi, że każdy gracz odnosi takie wrażenie, ale sam powiedz szczerze, że wiele razy RNG było po twojej stronie. Po prostu ludzie bardziej przeżywają i rozpamiętują te momenty, kiedy szczęście jest po stronie przeciwnika.

  • Odpowiedz