Wpis z mikrobloga

@kotoj: od zeszłego piątku uczę się JS i testowania z Protractorem. Do tej pory pisałam tylko testy w Ruby/Capybarze :) No i nikt do tej pory nie ogarniał u nas innej technologii do pisania testów :)

@rzet: no mi się akurat udało, bo akurat mam mniej projektów :D
  • Odpowiedz
@Anks: W obecnej robocie właśnie klepiemy w protractorze pod nowy projekt. Jako ktoś, kto wcześniej lubił pisać w Pythonie 1 kontakt z JSem nie był zbyt przyjemny. Ale my w ogóle na hardcora lecimy bo testy w tym będą również latać na urządzeniach mobilnych. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@gaily: no ja się przy okazji dowiedziałam, że istnieją 3 różne składnie, które można wykorzystać do pisania tego i es6 wygląda najładniej :)
Też jest mi ciężko, bo Ruby to też taki sprytny język, a tu trzeba o średnikach pamiętać xD

Co do hardkorowości - my pewnie będziemy korzystać z Browserstacka do odpalania testów na różnych przeglądarkach. Mobilki to pieśń przyszłości, bo najpierw będzie trzeba ogarnąć flow pod inne frameworki
  • Odpowiedz
@Anks: Protractor jest ciekawy - pod stary projekt nie angularowy napisałem testy które nie powinny chodzić (nawet nie wyłączyłem synchronizacji), a to o dziwo lepiej działało niż na nowym angularowym projekcie. xD
  • Odpowiedz