Wpis z mikrobloga

@zamaskowany: w gimbazie braliśmy w tym udział, potem na szkołę przychodziła szara koperta z dyplomami, a zamiast adresata była nazwa drużyny. W sekretariacie mieli niezłą zagwozdkę po otrzymaniu listu 'Sokowirówka, ul...'. A z tego co widziałam to niektóre nazwy były bardzo ciekawe :>