Wpis z mikrobloga

ostatnio na urodzinach kumpla w plenerze kazał mi i mojemu koledze zamontować głośniki a sam po coś pojechał do sklepu. Przynieśliśmy ławke na którą postawiliśmy taczkę od drewna na której postawiliśmy kosz po którym się wspiął kumpel postawił głośnik na takiej ogrodowej lampie ale dość wysokiej. potem na koszu umieściliśmy subufer a troszkę niżej drugi głośnik. Po prostu kierowaliśmy się zasadą że im wyżej nagłośnienie tym lepszy dźwięk.