Wpis z mikrobloga

Chciałbym przestrzec wszystkich przed pewnym 'michauem' i jego portalem- wykop peel w Poznaniu.
Sam skorzystałem, wrzucilem 2posty i nie do konca byłem zadowolony. Ale to co zrobił innym to przekroczyło jakiekolwiek granice.
"*** PRZYDŁUGA HISTORIA POLECONEGO SERWISU ***"

Występują - Wykop.pl - w postaci szanownego pana "m_b" - Michaua Bialkova, zwanego również rogalem,
a także całe grono jego kolegów od wódki, moderatorów od grzechotki, zwykłych znajomych i na szarym końcu dziesiątki zadowolonych użytkowników.

Z tego co wiem, wszyscy, ktorzy niemal zostali #!$%@?, odzyskali plusy, więc jedziemy w gorące.

Wpis jest bardzo długi, nie redagowany, ale coś tam kiedyś pisywałem, więc powinien się czytać szybko. A warto.
W skrócie, moderatorzy ze środowiska czasem jebią nas na grube plusy, jeśli chcecie poznać szczegóły i happy end, zapraszam do lektury w imieniu swoim i kolegów :)
Finał jest po uśmiechniętych mordach - tak dla niecierpliwych.

A WIĘC BAJKA TO BYŁA TAKA.

Postaram się ją opowiedzieć z mojej perspektywy, jeśli ktoś chce poznać inną, polecam porozmawiać np. z @marpop, @urwisjakichmalo, @fanzonun, a przede wszystkim, z świadkiem koronnym - @moderacja ;)

Po moich perypetiach ze strims.pl ( Z ekipą mamy wszystko przegadane, ten post nie dotyczy ich, dziękuję, dobranoc ), bardzo chciałem znaleźć godny polecenia portal, który pozwoli mi zamieszczać śmieszne kotki. A w zasadzie postować to, co było #!$%@?, bo kotki same z siebie były. Jak wiecie, bo zawsze o tym mowie publicznie, jeśli nie umiem sam czegoś zrobić, zlecam to coś komuś, kto to umie. NO #!$%@? TAK SIĘ ROBI ŻEBY BYŁO BEZPIECZNIE, PRAWDA ?
Po wielu pozytywnych opiniach, założyłem konto na polskim, jeszcze, wykopie. Trzeba było poprawić główną, ogarnąć temat powiadomień, przepatrzeć układ styli i klimatyzacje serwerowni. Panie ! Nie ma sprawy ! Będzie supcio. Już nie pamiętam jak to było, ale koniec końców, wstawiłem jeszcze po rejestracji avatar, szereg danych i innych rzeczy tak, żeby osiągnęcia w końcu mogło bezpiecznie zagościć na moim profilu. Cena za ową robotę nie była mała, konto było krótko - ale efekt był okej. Zaczęłem postować, główna było super, wszystko działało. EKSTRA CHŁOPAKI, KLAWY SERWIS.
Peszek był taki, że w między czasie wykop.pl zmieniło meline oraz właściciela na allegro.pl. Jak się okazało niedawno, miały na to wpływ różne tarcia w uwczesnym składzie, czyli już wtedy atmosfera wielkiego przekrętu zrobiła się dla trzeźwo myślących ludzi, zbyt gęsta.
Okej, internet rósł, potem czasem wracało na jakies #!$%@? do WYKOP.pl, były gadki, rozmówki, szydzenie z samolotu lecha, który gdzieś tam zachaczył i kończył się palić. No #!$%@?, mówie wam, super news. W między czasie przez tej #!$%@? serwis przewinęło się mnóstwo kotków moich śmiesznych i zwierzaków znajomych. Nikt nic nie podejrzewał, każdy w miłej atmosferze klikał plusy i wykopywał/zakopywał swoje bestie.
Moje konto w zasadzie całą zimę stało sobie w banie, nie postowało, było w ciepełku, pod pierzynką. Przyszedł czas na wykop party Kraków wyjechać. Wyjechałem, Dojechałem, trochę mi się temperaturka podniosła, no ale co tam, dlugo nie postowałem. Oczywiście nadmienie, że przed jakąkolwiek wizytą w KRK temperatura akurat piwa, była okej. Po powrocie z wykop party konto wyszło z banicji, więc zmotywowany świetną atmosferą między mną a m
_b dzwonie do Macieja Kinera, ze nie działają tagi i czy mogę im podrzucić tutorial pod bramę, bo mam do nich blisko, a nie chce zeby mi umknął jakiś wpis czy coś.
Maciej - dobry ziomek przecież - powiedział - Jasne, stary, podjedz do nas, od poniedzialku się tym zajmiemy. Była niedziela - złoty człowiek ! Podjechałem, uprzednio starając się nie poggnieść tego #!$%@?ństwa. Pech jednak chciał, że korki były spore i przed samą bramą ( notabene nie zamkniętą nawet na #!$%@? skobel, a stały tam RÓŻNE samochody ), zaczęło się gnieść. Szybko wjechałem te 5 metrów i jeb - wylałem kawę na książkę o programowaniu. No trudno, życie, bedzie coś widać - zobaczymy.
Oczywyście przypuszczałem i obawiałem się najgorszego, ale kto wie, trzeba sprawdzić, w końcu mogło uratować stronę główną

Wykop.pl zaczął działać dość szybko.
- Zrobimy test na obecność moderacji, zobaczymy czy jebły powiadomienia.
Pewnie, zróbmy, jak jebły to jebły, założymy od razu nocną, wymienimy style bo trochę stały, kukniemy do gorących.
Długo nie trzeba było czekać na diagnozę - dla mnie złą, dla Macieja świetną - tagie #!$%@? na 100%, szybko nie będzie bo wiesz - i litania.
#!$%@?, wiem, takie życie. Zróbmy wszystko co trzeba, żeby znów działały, bo jest lato trzeba popostować.
NIE MA PROBLEMU KOLEGO.
Naturalnie upewniłem się, czy aby Maciej zdaje sobie sprawę, że naprawa tagów w wykopie wiążę się z szeregiem ciekawostek, takich jak np Apache hadoop, który łatwo sie nie stawia, czy taka błachostka jak ponowne ustawienie podwójnej Cassandry.
- Nie no, stary, jasne, wszystko wiem, znam się na tym, mam naklejki z konferencji, bedzie elegancko.
No i bylo! Po 2 tygodniach jakoś tagi gotowe. Zrobione wchuuuuuj, same super rzeczy, plus kilka tych, które wyszły. Cytując fachowca :

"3800 linii kodu wyszło wszystko, jak cos to mogę Ci dac VPN do nas do firmy jakos po południu dzisiaj "
Kupa nowych opcji musiała byc uploaderka notatki jakie sprzeliczanie do rankingu przeliczyli wszystkie podstrony 6 jest nowych zakładek do tego aktywne, moj wykop i nie bardzo jest z czego rezygnowac bo głowna juz i tak przez pół podzieliłem

A roboty przy tym było od groma"

Faktycznie, roboty od groma, tyle nowych rzeczy, tyle pracy w tak krótkim czasie. Do tego miały być jeszcze takie #!$%@? jak tagi autorskie, nowa moderacja, ssl, ipv6 itd. Myślę - trudno, straciłem ksiazke, jak serwis jezdzi to git. W koncu to Maciej, mamy gwarancje, jak coś się #!$%@?.

I #!$%@? WIECIE KIEDY SIE #!$%@?ŁO ? JAK TEN DEBIL ZALOGOWAŁ SIĘ NA GŁÓNEJ! Gadka szmatka, faktycznie chodzi w miare, logo na miejscu, da sie stronnicowac - myślę, suuper. Ale nauczony doświadczeniem, rozmawiając z ekipą wykopparty kliknąłem historie tagu. I CO ? I SIE #!$%@? PSUJE ZNÓW.
Na to Maciej, robiąć kwaśną minę, rzuca tekstem dobrego informatyka - u mnie działa. Myślę, #!$%@?, no moze, bywa, żyła wodna pod laptopem, seems legit. Oczywiście zaczęliśmy od sprawdzenia zapytania ( w ormie jest generowane ). I co ? Nie działą. Ja rozumiem, że sie pisze w php od urodzenia, no ale #!$%@? chyba od sprawdzenia tego trzeba zacząć ? No nic, stwierdzilem, ze porobie sobie screenshoty i zapisze, bedzie git przecież.
I robiłem, z 200mb. Postowałem. I było git. Nic sie nie działo, wpadły gorące kilka razy. Dobra robota Maciej.

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

I koniec.
OOO nie, cierpliwi wy moi. Tu się dopiero zaczyna....
Dzięki @bm31 ( ͡° ͜ʖ ͡°) - #pasta #maciejpsuje #wykop ##!$%@? #humorinformatykow
  • 6
  • Odpowiedz
halo policja, ktoś zgłosił moj post i usuneli?
Na wykopku mirkuje od niedawna, więc nie wiem dlaczego taka akcja?
  • Odpowiedz
Nikt mi nie wierzył, hejtowali itp. Opowieść gościa którą wrzuciłem tutaj z rana, hula już po internecie. Autor 'felietonu" porozsyłał po klubach vaga, bmw i innych znanych fp. Pewnie gdzieś się rzuci wam w oczy jeśli choć troche jesteście w temacie tjuningow i motoryzacji. Możliwe że sytuacja ukaże się w turbo kamerze.
  • Odpowiedz