Wpis z mikrobloga

Muszę wam powiedzieć że śdm ma wpływ na wszystko, mieszkając niespełna kilometr od samych brzegów czuć w powietrzu swoistą "naprawę" całego miasta.
Ale może po kolei, mieszkam w Wieliczce, także najbliższe z możliwych miast do brzegów, wszystkie drogi i chodniki w naszym mieście zostały naprawione, pasy na jezdniach odmalowane, linie na drogach również, łącznie z tym że kursujące w mieście autobusy dostały nowe malowanie, a jeszcze wczoraj widziałem jak czyszczono sygnalizację świetlną, lol.
Na każdym kroku stoją policyjne patrole, pełno Borowików w mieście, a i żandarmeria nie śpi, dodatkowo ilość helikopterów krążących nad miastem jest niespotykana, a wojskowe drony w akcji zdarzyło mi się oglądać po raz pierwszy.

Miasto jako miasto przeżywa właśnie rozbija swoją żyłę złota, z uwagi na kopalnie zawsze było tu wielu turystów zostawiających sowite napiwki, ale teraz panuje totalny chaos, do zwykłych kawiarenek wbija po 200-300 osób sprawiając że brakuje kufli, a w stołecznych kebabach brakuje mięsa :D Nawet zwyczajne butiki wysprzedają wszystko. Ludzie pod domami otwierają kramy, z lodami, kiełbasami, obwarzankami czy choćby wodą, każdy chce uszczypnąć grosza na tej wielkiej masie ludzi.

Organizacyjnie, jest nieźle, jak na razie nie słyszałem o poważniejszych incydentach, wierni znajdują raczej swoje miejsca spoczynku, kradzieży, pobić czy rozbojów nie zanotowano, a przyjechało już około 10 000 wiernych (choć może być już ich dużo, dużo więcej)

Mimo sporej niechęci co do całej inicjatywy, jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony.

P.S na brzegach jest 6 000 toitoiów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Gdybyś ktoś miał jakieś pytania co do śdm z pierwszej ręki to pytać, w tym momencie wróciłem z jakieś tam pielgrzymki.

#sdm #swiatowednimlodziezy #krakow
  • 8
  • Odpowiedz
@sbcs: Wyludniony z mieszkańców. Od 8 rano do późnego wieczora, w centrum, cały czas chodzą grupy pielgrzymów. Mieszkańcy są widziani rano, jak jadą do pracy i po południu, jak wracają.

W sumie byłoby fajnie gdyby nie: darcie ryja przez pielgrzymów i jazda na bombach przez służby 24h/dobę oraz hałas helikopterów od 6 rano do wieczora.
  • Odpowiedz
  • 1
@sbcs Masz rację, Kraków jest w tym momencie bardziej wyludniony niż zwykle, ale ma to związek z tym, że masę studentów wyjechało na wakacje. Od kąd pracuje w samym centrum to zauważam od kliku lat znaczny spadek ruchu w okresie lipiec-wrzesien i wrzesień - październik
  • Odpowiedz