Wpis z mikrobloga

@entaroadun: Wiem, celowo wyolbrzymiam (chociaż z tym co płaci pracodawca, to pewnie wyjdzie blisko 45%), ale prawda jest taka, że to co wkracza ponad zarobki ledwie starczające na życie w Dublinie jest opakowane na dużo wyższym poziomie - tylko dzięki wysokiej kwocie wolnej od podatku "średni" podatek jest sporo niższy, niż faktycznie wynika to że stawek, co jest dość istotne, bo mocno uderza to w podwyżki zarobków.