Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy nocowanie u kolegi jest... pedalskie?
Pytam serio, kolega ma ogólnie wolną chatę na tydzień i zaprasza jeszcze jednego kolegę. I on mi zaproponował, że mógłbym u niego zanocować. W sumie nocnych autobusów tam nie ma za bardzo, więc dobrym pomysłem byłoby wyjechać rano.
Tylko proszę bez heheszków :/

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: zawsze z ziomkami czekaliśmy na wakacjach aż któryś z nas będzie miał wolna chatę: codziennie granie na lanie, grill, picie piwka. Mieszkaliśmy wszyscy w obrębie 100m, a i tak nocowaliśmy u tego, który miał wolna chatę ;)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To nie można chlać do upadłego i spać we własnych rzygach gdzieś w korytarzu? To nocowanie u kumpla musi się kojarzyć z lampką wina i pedalskiej vege sałatki? Mniej TVN'u kolego.

Tylko nie wsadzajcie sobie resorków w dupę bo na SOR'ze będą mieli ubaw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz