Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Celibat i abstynencja od seksu to najlepsze, co mnie spotkało w 2016. Nie mówię, że seks przychodzi mi łatwo, bo 10/10 nie jestem, ale tak z 7/10 to na luzie. A w epoce Tindera i innych Tindero-podobnych o seks dość łatwo, zazwyczaj wystarczy jedno-dwa spotkania i pokazanie, że jest się facetem (nie #!$%@?ą). No ale, że tych kobiet miałem więcej niż przeciętny Kowalski (20+), to zacząłem zauważać, że tego typu relacje są płytkie i puste, bezwartościowe. Jasne, cycki i cipki są spoko, ale mając ćwierćwiecze na karku w końcu chce się czegoś więcej niż tylko włożyć i wyjąć. Więc postanowiłem zrobić sobie przymusowy celibat - #!$%@?łem wszystkie aplikacje, pousuwałem konta i nie ruchałem miesiąc. Jechałem na ręcznym, owszem, ale wyzbyłem się wszelakich uczuć do kobiet i zrodziła się we mnie taka apatia. I jakkolwiek #!$%@? źle by to nie brzmiało, to było dobre. Bo śpiąc z tymi dziewczynami, czułem jedynie podniecenie lub obojętność. A na celibacie nie czułem nic - po prostu miałem w dupie wszystko.

Nie wiem, po co to piszę, mireczki. Wiem, że mało kto tu z Was w ogóle rozumie pojęcie inteligencji emocjonalnej - większość z Was to ameby uczuciowe, zamknięte w swoich małych światkach i nie dopuszczające do siebie innego zdania (swoje własne bronicie na wszelkie możliwe sposoby) czy faktu nie "mania" racji. Ale gdzie się lepiej wyżalić, jak nie na wykopie?

No i mój celibat legł w gruzach, gdy poznałem loszkę, która uznała mnie za bóstwo. Ciągłe teksty, że jestem zbyt fajny, że za wysoka liga, że gdzie ona do mnie. I się #!$%@?ło. Wiecie czemu? Bo w to uwierzyłem. Bo zgubiłem dystans, bo wyłączyłem na chwilę w sobie tą apatię, tą obojętność uczuciową, to czucie "nicości" wewnątrz. I się lekko wczułem. Minimalnie, bo myślałem, że tego potrzebuję - i ja, i ona. I jak tylko pokazałem odrobinę uczuć, to ona przestała pokazywać. I #!$%@?.

I znowu singiel.

I wracam do celibatu.

I będzie to dziwne, #!$%@?, ale... tego mi potrzeba.

Miłego wtorku, mireczky.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 6
Anon: >wyszalales sie to mozesz teraz ogarniac zycie na powaznie a my stuleje? chcemy nadrabiac wszystko w wieku 25+ czyli jestesmy w tyle...

Każdy może mieć kilkadziesiąt partnerek seksualnych w życiu. Roksa.pl xD Tam też można się wyszaleć. Jeszcze jak.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling