Wpis z mikrobloga

Widać jak bardzo mu zależało


@Amfidiusz: Pytanie czy nie przerasta go ambicja? Obserwuję go od jakiegoś czasu, facet totalnie nie radzi sobie z porażkami, jest bardzo emocjonalny, nawet drobne porażki powodują, że się rozkleja.
  • Odpowiedz
@a__s wie, że jest dobry. Wie, że może sięgnąć po tytuły. Wie, że z klubem zdobywał już mistrzostwa. Nie dziwię się, że chciał też sięgnąć po puchar ME.
  • Odpowiedz
@Amfidiusz: @qazarr: To wszystko jest oczywiste, ale w życiu trzeba umieć też brać na klatę porażki. Mam wrażenie, że ambicje go po prostu zżerają. To nie jest zdrowe ;-)
  • Odpowiedz
@a__s: miał szansę na rewanż, czekał na ten finał 12 LAT i kontuzja przerywa mu tę szansę w 23 minucie! Dodać do tego, ile osiągnął, jak duże ma ambicje i chęci po sięgnięcie tego tytułu.. Nie wrzucałbym tutaj jakiejś filozofii. Dlugo go nie lubiłem, ale koleś jest niesamowity i trzeba oddać mu hołd, że teraz tak jak i w 2004 miał powody do płaczu, gdyż tak wykopał na różny po którym
  • Odpowiedz
Dlugo go nie lubiłem, ale koleś jest niesamowity


@Croudflup: Z tym jak najbardziej się zgadzam. Mój post nie jest hejtem, raczej zastanawiam się skąd to się bierze. W tej grze zawsze są emocje, często silne, skrajne. Jednak pod tym względem ten piłkarz mocno się wyróżnia na tle pozostałych. Widać, że bardzo mocno to przeżywa, mocniej niż inni.
  • Odpowiedz