[wytrzzeszcz]

skąd taka popularność #epapierosy

[ToTylkoPajonk]

@wytrzzeszcz: bo to gówno dla hipsterów.

[t.....4]

@wytrzzeszcz: możesz ćpać nikotynę na truskawkowo, więc czemu nie. Gdybyż tylko nikotyna była wspanialszym narkotykiem...

[7uras]

@wytrzzeszcz: taniej, mniej smrodu

[Cummykaze]

@ToTylkoPajonk nie widziałem jeszcze żadnego hipstera z efajka. Może w Szczecinie takowych nie ma,nie wiem.

[Waspin]

@wytrzzeszcz:
- są znacznie zdrowsze (potwierdzone wieloma badaniami klinicznymi)
- są ok 4-5 razy tańsze
- brak substancji smolistych
- o wiele łatwiej odstawić elektronika niż zwykle papierosy
- nie śmierdzą

Może gimbaza używa "bo modne", ale jest masa ludzi, którzy rzucają na nich palenie. Ja próbowałem wszystkiego łącznie z hipnozą i dopiero elektroniki pomogły, jestem w trakcie walki, ale używam o wiele mniej nikotyny.

[mmaraxx]

@Cummykaze: postój na placu zwycięstwa w okolicach 13-14 pełno ich tam

[Cummykaze]

@mmaraxx ale normalnych ludzi z efajkami czy hipsterow dziwadla? :)

[mmaraxx]

@Cummykaze i jednych i drugich chociaż tych normalnych zdecydowanie mniej.

[Cummykaze]

@mmaraxx póki co przez ponad pół roku widziałem tylko jednego normalnego gościa z jakimś czerwonym modem i jakiegoś typa z cuboidem nie licząc gimbazy. Zauważyłem że wszelakie hipsterstwo trzyma się fajek póki co. Może efajki są zbyt passe? :) albo mieszkam tu zbyt krótko i nie trafiam na nich.

[mmaraxx]

@Cummykaze ja widuje ludzi głównie z egonami. Z modem może kilku normalnych reszta to gimnazja z ajdzastami i innymi lokomotywami. Choć nie kryje, że raz gowniarzom utarlem poniekąd nosa. Stały takie dwa buraki na przystanku i dymily na pół placu podniecajac się chmurką. Jak im z melo przywalilem cumulusa tak się spokój zrobił i sobie poszli. Wkurza mnie to że gówniarze zmuszają innych do biernego epalenia. Ja efajka traktuje w miejscach publicznych

[Cummykaze]

@mmaraxx mam tak samo jak Ty. Nawet miałem podobną sytuację. :) Efekt biernego palenia tutaj z tego co wiem nie występuje, ale to nie znaczy że mogą #!$%@? ludziom w twarz. Kwestia kultury której gowniarzom brakuje i trzeba to tepic.