Wpis z mikrobloga

Mirki, takie przemyślenie co do #studbaza - co ,,dzieje się" ze wszystkimi pracami licencjackimi, czy magisterskimi? Tak już się kiedyś zastanawiałem, że przecież wszyscy nasi wykładowcy i prowadzący pisali takowe. Załóżmy więc, że chciałbym przeczytać pracę jakiegoś fajnego, ogarniętego nauczyciela. Jak/gdzie ją mogę znaleźć? Bądź co bądź są to publikacje naukowe, czyż nie? Podejrzewam, że z pracami doktorskimi byloby łatwiej, ale czy te z niższych poziomów będą gdzieś dostępne? I pytanie do tych, co juz napisali: warto takiego czegoś szukać, czy to raczej w większości suche badania/opisy z liczbami i bełkotem pseudonaukowym? #kiciochpyta
  • 2