Wpis z mikrobloga

Mireczki i Mirabelki!

dzisiaj biorę ślub- podobno plusujecie na szczęście ;)
Moja wybranka czeka na mnie w domu rodzinnym, a ja mam nieprzespaną noc- nie przez nerwy a przez patologię z mieszkania niedaleko. A najlepsze jest w tym wszystkim to, że melanż nadal trwa ;) Ekipa dalej śpiewa i baluje, od 22:00 non-stop :)

Ale nic nie zepsuje mi tego dzisiejszego dnia!

Z fartem! :)
  • 22
  • Odpowiedz