Wpis z mikrobloga

Robiłem ostatnio trochę zakupów w sklepie #botland (polecam ten sklep!), kupiłem między innymi ten zasilacz:
https://botland.com.pl/zasilacze-sieciowe-12-v/4022-zasilacz-impulsowy-12v-15a-wtyk-dc-55-25mm.html
Wczoraj podłączyłem go do mojego Arduino, wszystko działało super. Dziś znów go podłączyłem, diody na Arduino zaświeciły się, po czym nagle wszystko zgasło...
Przeraziłem się, że spaliłem sobie Arduino ale (chyba!) jeszcze działa. Po rozebraniu zasilacza wypadło z niego trochę plastiku i zaśmierdziało spalenizną. Po chwili znalazłem skąd ten plastik odpadł (załączone zdjęcie).

Jestem początkujący w #elektronika więc pytanie do doświadczonych Mirków - mogłem popełnić jakiś błąd czy raczej był to wadliwy zasilacz?


#arduino #zasilacz #popsulosiecoteraz #mistrzpainta
KingGary - Robiłem ostatnio trochę zakupów w sklepie #botland (polecam ten sklep!), k...

źródło: comment_LVrvpekhwfwA0fiknCah7VhKC84fLQNS.jpg

Pobierz
  • 14
@KingGary: wada zasilacza, ten element nie powinien jebnąć. Przerwa między nóżkami sugeruje że to jakiś optoizolator albo optotriak. Walnąć może bezpiecznik, trafo, spalić się rezystor, kondensator, warystor ale nie ten element. Wada produkcyjna scalaka bo to pewnie chińska #!$%@?. Tak na prawdę to mógłbyś go wymienić i powinno banglać, ale lepiej reklamuj.
@Tymian: Wskazany układ nie jest opto (warto zauważyć, że ma on 7 wyprowadzeń więc izolacja byłaby słaba). To scalak z rodzaju TinySwitch coś w stylu TNY265PN lub podróba tegoż. Walnął pewnie dlatego, że zawiódł ogranicznik prądu, który winien ratować układ nawet gdy trafol miałby zwarcie (z dokumentacji TNY265PN czas reakcji wynosi 215ns).

Opto jest na dole zdjęcia. To ten czteronóżkowiec w bezpośredniej bliskości niebieskiego kondensatora.

Swoją drogą zasilacz nie wygląda na
@KingGary: Nie chce teraz wyjść na janusza zakupów z Chin i jakos krytykować polskich sklepów typu Botland, Kamami, Electropark itp., bo rozumiem, że podatki, opłaty, ale często mają naprawdę kosmiczne prowizje (lub mozliwa wysyłka to tylko kurier za 15-20zł jak np. TME), a to samo zakupisz (nawet często z tymi samymi obrazkami i opisami) na Aliexpress - czyli chińskie Allegro, wystarczy znać nazwę tego co szukasz. Ja to widzę tak:

1.