[volteq]

Szanowni wykopowicze spod tagu #lego #legotechnic #legoboners i nie tylko. Podzielcie się proszę swoją opinią nt. wypożyczania klocków lego. Wiemy dobrze, że kupno zestawu wiąże się z ogromnym kosztem, a co Wy na to jeśli mielibyście możliwość ich wypożyczenia za małe pieniądze?
Wszelkie komentarze mile widziane.

[M4ks]

@volteq: nie bedzie za male pieniadze, bo koszta sa duze, zeby to komus wyslac to jedno, ale potem przyjac, sprawdzic, nie wiem, ubezpieczyc, kaucje jakies...

[parasite]

@volteq: Zbyt dużą ilość osób musiał byś obsługiwać (zbyt dużo klocków mieć), dzieciaki niszczą i gubią pojedyncze części z zestawów więc na pewno miał byś braki w kompletach. Poza tym wypożyczyć na jaką długość czasu? Z doświadczenia wiem, że jak moja córa bawiła się takimi dużymi dla małych dzieci to trwało to ze 3 lata, potem od razu przerzuciła się na Lego Friends (takie małe badziewia) i w tym już pozostała.

[yeloneck]

@volteq: dodatkowo klocki się "niszczą" od samego ich składania.

[s.....e]

@volteq: a mycie klocków? Po czasie sanepid sie dowali

[M.....r]

@volteq: Takie wypożyczalnie już są i się sprawdzają. We Wrocławiu - salon kreatywny.

Sam nie wypożyczam, bo mam czasu mniej niż kasy - jak uda mi się wygospodarować kilka dni na zabawę, to cena nie gra roli (zdarza się to tylko raz - dwa razy w roku - żona, dzieci itp.) nie mogę sobie pozwolić na ryzyko że akurat jakiś bajtel wypożyczy zestaw który chciałem składać itp.

Poza tym - zabawa

[volteq]

@M4ks: @parasite: @yeloneck: Na zachodzie funkcjonuje coś podobnego ale na zasadzie subskrypcji "boxów", za konkretną miesięczną kwotę otrzymujesz 1 lub 2 zestawy - zdaję sobie sprawę, że w Polsce taki system nie przejdzie. No i jeśli chodzi o target odbiorcy, to musiało to być skierowane do osób 6 - 99 lat. Chodzi bardziej o skomplikowane zestawy.

[parasite]

@volteq: Do tego musisz jakoś związać się z klientem, musisz zakładać stratę tych "kilku klocków" i nie obarczać tym klienta (wierz mi wiem co mówię, bo chociaż moje dziecko bardzo szanuje swoje rzeczy, a ja nieraz wyciągałem z odkurzacza lub psa... to to jest nieuniknione). Nikt nie poniesie odpowiedzialności za takie rzeczy, bo to się zdarza i zdarzać będzie - na pewno nie chciał bym dostać papieru, że jak zgubię 5%

[volteq]

@yeloneck: właśnie ciekaw jestem jak wygląda żywotność takiego "klocka" :)
@soft1house: Po każdym wypożyczeniu klocki są dezynfekowane.

[parasite]

@volteq: No muszą mieć jakąś kąpiel najlepiej, bo mi się zdarzyło tylko raz czyścić klocki i to jest gorsze niż nadepnięcie na jeden z nich :)

[volteq]

@McRancor: We Wrocławiu, Warszawa, Lublin, Poznań i jeszcze kilka innych miast. Dzieciaki lub dorośli przychodzą i mogą sobie poskładać co chcą. Dostęp do ok 150 zestawów.
Ale bardziej myślę o wypożyczalni online.

[yeloneck]

@volteq: dość słabo. Już po kilku złożeniach zestawu na niektórych elementach pojawiają się peknięcia.

[volteq]

@parasite: Fakt, zgubić zwykle klocki to żaden problem. Ale jak wsiąknie gdzieś unikalna figurka? To już są koszty.

[volteq]

@M4ks: @parasite: @yeloneck: @soft1house: @McRancor: Słuchajcie, tak na szybko konkluzja: czyli bardziej miejsce do zabawy klockami, tak jak salon-kreatywny, makademia, klockoteka etc ..., aniżeli same wypożyczanie.

I jeszcze jedna opcja: jeśli komuś spodoba się wypożyczony zestaw i zapragnie go kupić - to dostaje z automatu atrakcyjna cenę.

[epi]

@volteq: wolę kupić i mieć, niezależnie od kosztów ;)