Wpis z mikrobloga

Witam nowoprzybyłych w tagu #nicniezmieniac
Zacznijmy od początku. Napływa do mnie wiele pytań od zagubionych owieczek, chcących poznać tajniki nicniezmienizmu. Nic prostszego, cumple:

Czy założenie tagu o nicniezmienianiu nie jest zmianą samą w sobie?


Jest to trudna kwestia i ciężko to przyznać, ale owszem jest. Lubię wtedy myśleć, że jestem takim męczennikiem za wiarę, który aby zbawić innych, sam musi się najpierw poświęcić.

Co ze zmianą skarpetek i bielizny??


Kolejne trudne pytanie. Teoretycznie radykalny brak zmian wymagałby zaprzestania zmiany skarpetek i bielizny. Z drugiej strony, jeśli do tej pory to robiłeś, to zaprzestanie tego procederu byłoby zmianą, czyż nie? Daję wam zatem wolną rękę. Możecie też jak muzułmanie żyć w ukryciu czekając na światową rewolucję, która pozwoli wam przestać zmieniać skarpetki na zawsze.

A co ze zmianą partnerów seksualnych?


Pamiętajmy, że znajdujemy się na portalu ze śmiesznymi obrazkami i to akurat powinien być już najmniejszy problem. Jednakże, jeśli znajdzie się ktoś kto często zmienia swoich partnerów, to patrz punkt o skarpetkach i bieliźnie.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A teraz do wątku właściwego:

Mówi się, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Może i tak, ale ja wychodzę z założenia, że w ciele niezmiennym jest wszystko co niezmienne, więc i zdrowe. Środa to tradycyjnie dzień maka w moim domu, więc załączam wam motywacyjną fotkę na dziś:


Radykalny brak zmian.
d.....n - Witam nowoprzybyłych w tagu #nicniezmieniac
Zacznijmy od początku. Napływa...

źródło: comment_3UheXfWPSYsceGJecvpiXXJgriae7oLQ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz