Wpis z mikrobloga

Pytanie związane z tym postem http://www.wykop.pl/wpis/18156931/jeane-tajwanskie-kury-nie-wiem-jakim-cudem-wlamaly/

Jak najlepiej się zabezpieczyć od takich włamań? Rozumiem, że podstawa to różne hasła na każdym koncie, jakie posiada dana osoba, wszystko wrzucone w jakiś menedżer haseł? I tam, gdzie się da, do dwuetapowa weryfikacja. Do tego szyfrowanie dysku. Coś jeszcze? Pytam, jako laik :)
#hacking #informatyka #zabezpieczenia #bezpieczenstwo
  • 4
@Piz-dur: podstawa to nie udostępniać komuś komputera. i nie korzystać z nieznanych komputerów przy logowaniu się do jakiś serwisów. dobry firewall. jeśli Ci zależy to możesz walnąć sobie antywirusa. szyfrowanie? nie wiem po co Ci szyfrowanie - chyba ze masz jakieś wrażliwe dane.. dodatkowo jeśli to Windows to wyłącz niepotrzebne serwisy. czyścić pliki cookie oraz 'temp' - dość regularnie. w przeglądarce nie zapisuj haseł. i takie tam #!$%@? xD
@Piz-dur: dodatkowo nie korzystaj zbyt często z konta administratora - 8 znaków hasło, korzystaj z normalnego usera. poblokuj na standardowym dostęp do rejestrów i plików Windowsa. więcej nie mam pomysłów. możesz sobie zainstalować jeszcze EMETA jeśli to Windows :) i dodać do niego wszystkie pliki wykonywalne.
@wawero: Korzystam z GNU/Linux, w związku z tym antywirus potrzebny? Szyfrowanie... a nie wiem, bo tak, bo nie lubię, jak ktoś mi grzebie w szafkach.
Haseł nie zapisuję.
Z roota korzystam tylko przy konkretnych czynnościach w terminalu, tak to user.
@Piz-dur: to ja na linuxie się nie znam ale z tego co piszesz wydaje się wystarczająco bezieczny :) jak to linux to możesz poblokowac porty niepotrzebne :) antywirus hmm jak jesteś świadomym użytkownikiem kompa to nie potrzeba :) - a wydaje mi się ze jesteś :)