Aktywne Wpisy
![Kapitalista777](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kapitalista777_ZcLlOLM919,q60.jpg)
Kapitalista777 +152
Z tą zmianą definicji gwałtu pędzimy w zawrotnym tempie w stronę Hiszpanii. Już wkrótce to ty będziesz musiał udowadniać, że miałeś zgodę, a nie kobieta, że została zgwałcona. W zeszłym tygodniu skierowanie prac do komisji poparły WSZYSTKIE partie w Sejmie.
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
![FuckYouTony](https://wykop.pl/cdn/c0834752/26ef1a96c4d5125901c0af6a7f505e8b906b9530341416b850b8f06cc8916757,q60.jpg)
FuckYouTony +420
- niech wyznaczą jedną osobę u nas, nie wiem - mnie albo Ciebie jako koordynatora projektu, to samo w [tutaj zleceniodawca], a nie ten odpowiedzialny za jedno, ten za drugie i nie wiadomo z kim rozmawiać..
Na własne życzenie został koordynatorem projektu, po drugiej stronie też kogoś wyznaczyli..
Dzisiaj:
- Dzwonią do mnie pytać, jak to działa! Skąd mam wiedzieć, jak to działa, skoro ja tego nie robiłem? U nich to samo - dzwonie do tej baby (koordynator), a ona nic nie wie i przekazuje dalej, zamiast powiedzieć z kim się kontaktować w tej sprawie!!!
#programowanie #heheszki #logikaniebieskichpaskow #narzekajo
Co nie zmienia faktu, że ten narzeka, że jest koordynator, a wcześniej - że nie ma ;P
U nas nie ma koordynatorow w moim zespole jakotako. Ale jakby pojawialy sie problemy organizacyjne to sa na to podkladki. Nikt nie bedzie nikomu problemow robic. Jesli jednak mialbym do czynienia z kims z biznesu ktory by nie wiedzial czego chce to bym trul dupe do momentu az bym
@piot-rabi: ty serio uwazasz ze biznes moze zmieniac zdanie bez wyceny programistow lub project menagerow? Biznes moze zmieniac sobie zdanie nie ma problemow ale wtedy podaje im sie terminy typu 2 tygodnie na podmiane 4 linkow. Rzuca sie takie wyceny i albo sie zgadzaja albo nie.
Jak masz klienta zew. to mu możesz rzucać koszty zaporowe i terminy z czapy. Jak masz mały, paru os. zespół i klienta wewnętrznego to nierzadko kończy się to na dywaniku u prezesa i pełną gamą zagrań psychologiczno-motywujących (nlp) abyś jednak zmienił zdanie.
@piot-rabi: niebardzo rozumiem. Dywanik u prezesa? Wycena to wycena i nie ma czegos takiego jak zmiana zdania. Dajesz 2 tygodnie i tyle. A jak chca zebys zmienil zdanie to niech ci dadza kolejnego czlowieka. Pamietaj ze pracownik to nie jest niewolnik. Ja tam