[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
22 lata, nie trzymający za rękę. Myślicie, że dobrym pomysłem jest przyjąć formę człowieka o bardzo silnym przekonaniu o słuszności czystości przedmałżeńskiej, albo ultrakatola? Czy może lepiej być sobą i nie ukrywać, że mało mnie to obchodzi pozbawiając się wymówki?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[Asterling]

@AnonimoweMirkoWyznania: A potem się ktoś ciebie zapyta o skład apostolski i zrobisz z siebie idiotę. Bądź sobą i tyle.

[AnonimoweMirkoWyznania]

Anon: Nigdy do niczego się nie przyznawaj - jak już poznasz jakąś dziewczynę i zapyta ona o twoją przeszłość, to mów że miałeś seksy jakiś czas temu i od tamtej pory skupiony byłeś np. na karierze. Lepsze to niż przyznanie się do swojej stulei.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop

[RedDeadSalvation]

Bądź sobą i tyle.

@Asterling: XD

[Asterling]

@RedDeadSalvation: Wiem że to głupota ale udawanie katolika jest jeszcze głupsze xD

[RedDeadSalvation]

@Asterling: Powiedz to jemu który udawał wszystko