Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
xD mirki, co ja najlepszego narobiłem...
Goliłem sobie ostatnio jajka i ze względu na szalejące upały wpadł mi do głowy pomysł rodem z pewnej #pasty - postanowiłem ogolić także miejsce, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę. Zrobiłem sobie gorącą kąpiel i usunąłem owłosienie z wewnętrznej części pośladków - byłem bardzo z siebie zadowolony bo jak na pierwszy raz poszło mi to zaskakująco sprawnie i wreszcie czułem się tam czysto i świeżo.
Niestety mireczki - ta #pasta to 100% #truestory. Od tamtego czasu ile razy zdarzy mi się wypuścić wiatry, tyle razy rozlega się to "klaskanie" pośladków ( ͡° ʖ̯ ͡°). Nie jestem w stanie wypuścić tzw. tajniaczka - nawet przy małej ilości gazów słychać ten charakterystyczny efekt akustyczny (,).
Podsumowując - nie warto było i nie polecam.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 22
  • Odpowiedz
Poważnie te włosy robią nam za ekran akustyczny?


@mirkogreg: tylko jeśli coś na nich wisi

autor nie wspomniał, że jego tyłek nie widział nigdy prysznica a podczas kąpieli wpadały mu do wanny dziwne, miękkie i śmierdzące robaczki
  • Odpowiedz