Wpis z mikrobloga

@posuck: Pamiętam jak tego #!$%@? nie trawiłem na początku, ale z dnia na dzień jakoś się przekonałem i katowałem częściej niż radia puszczały, a puszczały wtedy ze 3x na godzinę. Do dzisiaj sobie lubie posłuchać, a jak tylko na playliście w radiu w aucie się odpali, to głośniej daje. Po tym nagraniu nawet Kimbre polubiłem i zakupiłem jej album na Vinylu, polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)