Wpis z mikrobloga

1. Kup lustrzankę za 7000zl do zabawy.
2. Zaloz profil na fb ze swoimi zdjęciami "imię i nazwisko fotografia"
3. Dostajesz dużo lajkow i komentarzy ze robisz zajebiste zdjęcia.
4. Dostajesz na fb zapytania nt. robienia zdjęć na imprezach okolicznościowych i zdjęć pozowanych w plenerach itd.
5. Zgadzasz się na kilka ofert.
6. Po pól roku zwraca Ci się koszt lustrzanki i zostaje ci tyle ze dokupujesz kilka obiektywów i innych akcesoria
7. PROFIT

A wy co dalej narzekacie i siedzicie w piwnicy?

#przemyslenia #oswiadczenie #profit #takietam
  • 52
  • Odpowiedz
@kopek: 1. Rób ładne zdjęcia.
2. Nie umiej gadać z ludźmi
3. "zrób mi pan takie zdjęcia" "panie to do dupy, brzydkie, ble" "chcę taki album na DVD" "ło jezu, co to, lata 90 xD?"
4. Nie miej zleceń
5. brak profitu
  • Odpowiedz
@kopek: zgadza się kolego! Ja sam kupiłem kiedyś body za 1400 (C 60D), do tego z dwa obiektywy za łącznie 1700. Po roku z jakiś gunwo zleceń (2 aparat na weselu, jakaś konferencja, wywiad) się zwróciło. W sumie za bardzo nawet się nie reklamowałem ani nie ogłaszałem. Da się, tylko trzeba chcieć! :)
  • Odpowiedz
@kj5: @kopek:

1. Rób ładne zdjęcia.

2. Nie umiej gadać z ludźmi

3. Miej zlecenia i propozycje pokazów slajdów itp
4. Bądź przegrywem z poczuciem własnej wartości na poziomie minus alef zero w skali 0-5
5. Brak profitu
  • Odpowiedz
@kopek: ale trochę mam bekę z tych wielce fotografów, co to mówią, że ładne zdjęcia to nie kwestia aparatu, tylko umiejętności. To ciekawe, dlaczego nie robią tych zdjęć najzwyklejszą cyfrówką, skoro są tacy utalentowani, a aparat to tylko narzędzie. Prawda jest taka, że z połowa tych profili "fotografów" #!$%@? jest zdjęciami z rozmytym tłem i nałożonym jakimś filtrem. Na zwykłej cyfrówce takiej głębi ostrości się nie osiągnie, więc jak ta głębia
  • Odpowiedz