Wpis z mikrobloga

@Pokazuje_Cycki_Za_Plusy: po pierwsze, korzysta z bibliotek Androida do dekodowania strumienia. Oznacza to, że odtwarza tylko te pliki, które Android wspiera. Kolejna rzecz to ubogi korektor. Zerowa możliwość konfiguracji zdarzeń związanych z podpinaniem słuchawek (przewodowych/BT). Ubogie zarządzanie biblioteką utworów.
Odtwarzacz tylko aby wyglądał, a nie był funkcjonalny.