[robber]

#assembler #intel #programowanie #c

mirki, mam do zrealizowania taki oto projekt w assemblerze Intela (64b) + interakcja z użytkownikiem w C:

obliczanie pola z wykorzystaniem monte-carlo. interaktywne pozycjonowanie koła i kwadratu oraz interaktywna zmiana wielkości. Interaktywnie zmieniana ilość punktów losowych.
prototyp funkcji do zaimplementowania:
void monteCarlo (int randomNumberCount, float randomNumbers[][2], float rectangle[4] (pozycja + wymiary), float circle[3] (pozycja + promien), int width, int height, unsigned char* buffer)

pytanie - jak się za to w ogóle zabrać? na assemblerze to się znam jak na balecie ( ͡° ʖ̯ ͡°) sam algorytm sobie wyobrażam, ale wszelakie kwestie rysowania figur w assemblerze to jakaś czarna magia. dysponujecie czymś do podejrzenia, żeby ogarnąć na przykładzie albo po prostu czymkolwiek, co może pomóc?

[E.....a]

@robber: ale na serio musisz je rysowac?

[robber]

@Existanza:
tak sobie wyobrażałem algorytm, żeby narysować i sprawdzać kolumnami/wierszami, czy dany punkt losowy jest wewnątrz pola zakreślonego przez obie figury czy na zewnątrz. i chyba obecność wskaźnika na buffer też sugeruje, że bawimy się bmp, ale pewności nie mam

[E.....a]

@robber: ma sens, ja niestety na rysowaniu sam się nie znam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
choć samo sprawdzanie czy jest w kole - zakładając że jest wpisane w kwadrat - możesz wykonywać świeżo po wylosowaniu punktu bez analizy obrazka a z Pitagorasa.

[robber]

@Existanza: niekoniecznie jest, równie dobrze mogą być obok siebie, przecinać się, kwadrat w kole i wszystkie inne możliwości