Aktywne Wpisy
#nieruchomosci
Nie opłaca się pracować jeżeli za swoją pracę nie będzie cię nawet stać na to by kupić sobie tak podstawowe dobro jak mieszkanie,
i to bez znaczenia czy zarabiasz 5 czy 15 netto, i tak się nie dorobisz za życia.
Więc po co pracować?, żeby komuś wkładać rentierską pensję do kieszeni?, już lepiej iść po socjal i nic nie robić, przynajmniej cieszysz się czasem swojej egzystencji a i browar w sklepie
Nie opłaca się pracować jeżeli za swoją pracę nie będzie cię nawet stać na to by kupić sobie tak podstawowe dobro jak mieszkanie,
i to bez znaczenia czy zarabiasz 5 czy 15 netto, i tak się nie dorobisz za życia.
Więc po co pracować?, żeby komuś wkładać rentierską pensję do kieszeni?, już lepiej iść po socjal i nic nie robić, przynajmniej cieszysz się czasem swojej egzystencji a i browar w sklepie
Nie wiem co mógłbym napisać więcej, piękny opis zawodnika którego wybrałem w 1 rundzie przedstawił w poprzedniej edycji @voytazz
Zacytuję:
"Z numerem szóstym wybieram więc Larry'ego Birda. Człowieka, który jak nikt inny przekona do siebie zarówno sentymentalnych fanów koszykówki spod znaku "kiedyś było lepiej bo teraz to same gwiazdeczki", jak i fanów analitycznego podejścia do koszykówki, które jest znakiem czasów obecnych. Wybieram więc wielkiego lidera, potrójnego MVP i mistrza ligi, który zrobił to w czasach, kiedy w jednej drużynie grali Earvin Johnson, Lew Alcidor i James Worthy. Wybieram również niskiego skrzydłowego o wzroście 206 cm, notującego dwukrotnie sezony na skutecznościach 50-40-90 9 zbiórek i 7 asyst, mogącego przechodzić na pozycję numer cztery w niższych line-upach i zostającego najlepszą #!$%@?ącą czwórką w historii tej gry (sorry Dirk, ale nie bronisz). Jako franchise playera wybieram człowieka, który nie ucząc się rzutu zza linii 25 stóp do 23 roku życia (bo jej nie było) wygrywał trzy pierwsze konkursy trójek rozpoczynając je słowami "to kto chce być dziś drugi?". Na koniec, wybieram również najlepszego niskiego skrzydłowego w historii ligi, dopóki LeBron nie zakończył jeszcze kariery"
Drugi pick jest moim zdaniem łatwiejszy.
Patrząc po tym, co powybieraliście, nie mogłem pozwolić sobie na wybór kogoś na pozycje C lub PF bo byłoby to bez sensu (lub jak pisał Jasiu Smietana "bes sęsu"). Gdyby spadł Bill Russel, byłby moim 1 wyborem w tej rundzie - mógłbym powalczyć pod koszem i na dystansie z każdym, dobór zadaniowców, dobrych defensorów, w kolejnych rundach dałby mi ogromną przewagę nad każdym. Ale padł wcześniej. No cóż, pech :)
Ale nie ma co kalkulować, pora uderzać w atak. W poprzedniej edycji miałem świetną defensywę, której brakowało punktów. W tej postanowiłem, że stworze świetną defensywę, która nie dość, że będzie zbierać, rozdawać piłki to jeszcze każdy postraszy swoim rzutem a wysocy, których tak wybieraliście na początku - będą musieli daleko wychodzić by ich pilnować. Może lekki small-ball ?
Rzuty zza łuku, piękne rozegranie, kolejna zabójcza opcja w ataku po Birdzie. Bardzo dobry, wybitny wręcz defensor.
Moim łupem pada rozgrywający, który jest rekordzistą triple double. Gość, który w nie dość, że rzucał po 30 pkt w meczu, to rozdawał po 11 asyst i zbierał piłkę 10 razy. Jego gra, nawet blisko 40tki, była bez zarzutu, a z ciekawostek podam, że w pierwszych swoich 5 sezonach notował średnio właśnie 30,3 pkt, 10,4 zb. i 10,6 as.
z 20(!!) pickiem wybieram mojego PG - Oscara Robertsona
1. Vojtazzz - MIchael Jordan
2. AveNergal - LeBron James
3. miki4ever - Kareem Abdul Jabbar
4. @jnk21 - Magic Johnson
5. ktostujestdieselem - Larry Bird, Oscar Robertson
6. parooow - Hakeem "The Dream" Olajuwon, David Robinson
7. gibpotatoe - Kobe ''Black Mamba'' Bryant, Bill Russell
8. kosteq64 - Wilt "Witaj" Chamberlain, Kevin McHale
9. appylan - Tim Duncan, Stephen Curry
10. zojmers - Shaquille O'neal, Dirk Novitzki
11. burbonek7 - Kevin Garnett, Scottie Pippen
12. miroslawsuchoklates -John Stocton, Karl Malone
#mirkodraftnba
p.s. (chyba zabrałem pick mikiemu... kolejny? :D)
źródło: comment_dyJSAjg6RWVZ9a6apgW5Lll8lhGXRjGc.jpg
PobierzEdit: Jaki ładny opis Birda :)