[tusiatko]

Pisałam o tym w nocy, ale jeszcze raz napiszę. Nie będę owijać w bawełne, wczoraj przy barze na imprezie widziałam kilkucentymetrowego karalucha :D Takie rzeczy to tylko w Hiszpanii :D I to nie gdzieś w spelunie, tylko w normalnym klubie :P

#majorka #imprezazkaraczanami #karaczany

[marek_antoniusz]

@tusiatko: Słodki.

[nasedo]

@tusiatko: Kilkucentymetrowego? Co ci Hiszpani to ja nie.. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tusiatko]

@marek_antoniusz: Bardzo :3

@nasedo: No takie mają, a nie jakieś kanapeczki jak u nas w Polsce :3 Polskie karaluchy to chyba śniadania nie jedzą, bo takie suchoklatesy :p

[tusiatko]

@miewamkoszmary: Ja wczoraj dwa spotkałam, jeden na chodniku w drodzę na tą imprę, a drugi już na imprezie.W poprzednich mieszkaniach zdażało się takie mieć w domu czasami w sezonie :3 W tym mieszkaniu na szczęście nie widziałam jeszcze nigdy ( odpukać ). A brzydkie to... i szybkie, skubane.

[tusiatko]

@miewamkoszmary: W Hiszpanii przecież:3 W Polsce takich nie ma :)

[tusiatko]

@miewamkoszmary: Tutaj za to są, niezależnie od tego, czy masz czysto, czy nie, czy mieszkasz na parterze czy nie, czy w starym budynku czy nie, one przychodzą sobie jak chcą :3 Za to pajonków prawie nie ma :P Także coś za coś :P

[anonim1133]

@tusiatko: zapakowali Ci czy skonsumowalas na miejscu?

[tusiatko]

@miewamkoszmary: dokładnie tak jak mówisz :P ja jak takiego widzę, to dosłownie zaczynam biec :D

[tusiatko]

@anonim1133: Nie gustuję w tego rodzaju przysmakach :P

[anonim1133]

@tusiatko: no i sie zmarnuje... :-\

[tusiatko]

@anonim1133: Nie zmarnuje się... Przeżyje koniec świata i odbuduje cywilizację na ziemi :3