Hehe co sie odjaniepawlilo drogie mirki. Mam takiego "kumpla", wiecie taki #przegryw co to nigdy sobie dziewczyny nie mogl znalezc. Nazwijmy go Tadek. Zawsze jak juz z jakas zaczynal krecic to wbijalem ja i loszka byla moja. Widac ze byl smutny i zly z tego powodu ale coz, trzeba walczyc o swoje. Od jakiegos czasu zaczal spotykac sie z pewnym #rozowypasek o czym dopiero mnie poinformowal jak juz byli razem totez nie moglem zawczasu zareagowac by mu ja podebrac. Niemniej skoro juz byli razem to postanowilem ja troche #!$%@?, wiece dogryzanie, ignorujace spojrzenia, wywyzszanie sie. Loszka chyba dzielnie to znosila, chociaz mialem cicha nadzieje ze w koncu powie mu ze tak byc nie moze i ze albo ona albo ja. A Tadek jak to Tadek obsrane gacie w takim momencie i mi sie nie postawi zatem rozowy poszedlby w odstawke. I tak ta zabawa sie krecila juz jakis czas, zamieszkali ze soba, ja nadal dogryzalem. Ostatnio Tadek zaprosil mnie na grilla, niestety musialem 500 km zrobic, bo jechalem po nowa beemke tego dnia wiec nie obiecywalem, ze bede. Tak sie jednak zlozylo ze potrzebowalem jednak jego pomocy no to dzwonie do niego - ty Tadek dawaj do mnie, #!$%@? tego grila i rozowego, podjade po ciebie. Troche byl zniesmaczony, ale nie protestowal jak zwykle zreszta. Ja wpadam, miedzyczasie odwiezlosmy ziomkow na chate. Az tu nagle jego rozowy #!$%@? w oczach i drze jape: - sam sie #!$%@?, #!$%@? #!$%@? nie chce cie widziec Oho plan zadzialal, ale nie myslalem ze akurat teraz po tylu miesiacach uppkorzen wyleje z siebie ta zolc. Totez bylem troche zdezorientowany i #!$%@? cos bez sensu. Rozowa uciekla miedzyczasie do domu a Tadek #!$%@? leci za nia xD i drze ryja co zrobila, ze mogla lagodniej i hurr durr jak mogla. Dalej w sumie nie wiem, bo zamkneli sie w domu. Cos tam #!$%@? jeszcze zeby skasowal moj nr, juz to widze jak Tadek nie potrafi mi odmowic w zadnej sytuacji a takiego rozowego sie bedzie sluchac. Daje im jakies 2 dni i wszystko wroci fo normy tj przegryw Tadek wraca do #tfwng #pasta #heheszki #pdk
@dablju_: Pasta pasta, ale tacy ludzie istnieja na prwade. Mowa tu o podmiocie. I jestem bardziej niz pewien ze wielu spod tagu #tfwng zna kogos takiego
- ty Tadek dawaj do mnie, #!$%@? tego grila i rozowego, podjade po ciebie.
Troche byl zniesmaczony, ale nie protestowal jak zwykle zreszta. Ja wpadam, miedzyczasie odwiezlosmy ziomkow na chate. Az tu nagle jego rozowy #!$%@? w oczach i drze jape:
- sam sie #!$%@?, #!$%@? #!$%@? nie chce cie widziec
Oho plan zadzialal, ale nie myslalem ze akurat teraz po tylu miesiacach uppkorzen wyleje z siebie ta zolc. Totez bylem troche zdezorientowany i #!$%@? cos bez sensu. Rozowa uciekla miedzyczasie do domu a Tadek #!$%@? leci za nia xD i drze ryja co zrobila, ze mogla lagodniej i hurr durr jak mogla. Dalej w sumie nie wiem, bo zamkneli sie w domu. Cos tam #!$%@? jeszcze zeby skasowal moj nr, juz to widze jak Tadek nie potrafi mi odmowic w zadnej sytuacji a takiego rozowego sie bedzie sluchac. Daje im jakies 2 dni i wszystko wroci fo normy tj przegryw Tadek wraca do #tfwng
#pasta #heheszki
#pdk