Wpis z mikrobloga

@Hunchbacked: Wędzonki już robiłem wcześniej. Kiełbasa idzie po raz pierwszy.
A trudno jest niestety porównywać to co oferuje masowa produkcja z tym, co możesz wyczarować w domowym zaciszu. No, chyba że stać cię bulić po 5 dych za kg, ale i tak wtedy nie wiesz jakie kwiatki masz w środku.
@cocaine01: Nie wiem, szczerze mówiąc. Wiszą dwie. Jedna jest na bazie kuchnikwasiora, tej piekielnej, choć z lekko zmienionym składem z braku dziczyzny, a druga to polska jakaśtam z książki, którą wrzucę poniżej za chwil parę.
@PanHubert: No tak prawie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Żeby kręcić trzeba zostawić luz w jelicie, o czym przekonałem się niestety po fakcie jak juz mi wybuchło trzeci raz z rzędu.
Także pamiętajcie: Czasem trzeba mieć luz we flaku.