Wpis z mikrobloga

@luktuc: nie trzeba byc jakims ortodoksem zeby stawiac wyzej jazzmanow niz jakis hiphopolowcow :/
gosciu gada straszne banaly i przy okazji troche bredzi, beat rowniez nie porywa, brzmi jakby byl wyciety z jakiegos electro/edm/summer remixu 2010

bez jaranka