Wpis z mikrobloga

@HCLB: Zależy od tego jak bardzo mi się nie chce wstać. Ale że teraz dojeżdzam z innym gościem to jestem skazany na wyjazd o 6 i w pracy od 6:40.
  • Odpowiedz
@HCLB: Najbardziej to bym wolał 7-15, ale niestety nie jestem w stanie funkcjonować wstając tak wcześnie (pracowałem w takich godzinach przez 8 miesięcy i nie dałem rady przyzwyczaić się do wstawania o 6, za każdym razem była to męka) więc 8-16. Na 9-17 czy 10-18 byłoby mi szkoda życia ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@HCLB: 7-15 bylo fajnie, teraz niestety 6-14, 14-22, 22-6 :< zobaczymy co bedzie jak czterobrygadowke wprowadza, najlepiej by mi pasowalo 2 dni po 12h i 2 dni wolnego
  • Odpowiedz
@HCLB: produkcja, osobiscie nie narzekam, jestem mistrzem produkcji, pod soba brygadziste i pracownikow, nad kierownika i dyrektora (no i jeszcze prezesa), wiec w sumie nic nie robie ;), wypisze raport na koniec zmiany i do domu, do tego dochodzi nielimitowana ilosc nadgodzin (umowa na najnizsza krajowa, reszta w kopercie), wiec nie jest zle ^.^
  • Odpowiedz