Wpis z mikrobloga

Jak się robi #!$%@?ę z logiki: Od tygodnia cała zachodnia prasa pisze (teraz jeszcze Kerry o tym mówi), że gromadzenie znacznych sił wojskowych przez Assada i sojuszników pod Aleppo stanowi realne zagrożenie dla zawieszenia broni. Jak zwykle szkoda, że całkowicie pomija się ostatnie poczynania "umiarkowanych" rebeliantów podpięte oficjalnie pod ofensywy Nusry, które zmusiły syryjską armię do anulowania ofensywy mającej przedrzeć się do okrążonego przez ISIS Deir ez-Zor. Już nawet nie mówię o wypowiedziach przedstawiciela opozycji na negocjacje w Genewie, który nawoływał parę dni temu wszystkie ugrupowania do "uderzenia w reżim".

Najlepszy cytat z NYT:

Critics of the partial cease-fire deal between the United States and Russia argue that President Bashar al-Assad of Syria and his allies have been using the pause in fighting to retake territory and buttress his standing. On Friday, the opposition coalition walked out over a lack of progress in the talks as warplanes bombed heavily in northern Syria.


Czyli generalnie Assad wykorzystał zawieszenie broni by wzmocnić swoją pozycję... Szkoda, że ostatnie wydarzenia na froncie pokazują, że jest dokładnie na odwrót... Już nie wspominając o tym, ze sojusznicy zadbali o wzmocnienie rebeliantów dostarczając im MANPADS-y.

http://www.nytimes.com/2016/04/23/world/middleeast/russian-military-buildup-near-aleppo-threatens-truce-kerry-warns.html

#syria #bliskiwschod
  • 9
  • Odpowiedz
@60groszyzawpis:
+ WKS całkowicie uziemione (wycofane?) tuż po zdobyciu Al-Karjatajn (ostatnie info o Rosyjskim bombardowaniu to max 5-10 kwietnia). Ostatnio wypuszczane są tylko materiały archiwalne z lotnisk itp.
Jeszcze teraz Syryjskie lotnictwo tydzień w tydzień spada z nieba a rebelsi pozują z chińskimi/koreańskimi PZRK .
Po zaprzestaniu nalotów przez WKS i wycofaniu części szyickich milicji, SAA nie jest w stanie obronić nawet el-Ais nie mówiąc o zdobyciu Kinsibby czy zamknięciu
  • Odpowiedz
całkowicie uziemione (wycofane?) tuż po zdobyciu Al-Karjatajn (ostatnie info o Rosyjskim bombardowaniu to max 5-10 kwietnia). Ostatnio wypuszczane są tylko materiały archiwalne z lotnisk itp.


@kochciemang: Intensywność nalotów jest dużo mniejsza. W niektórych regionach rosyjskie samoloty w ogóle już nie prowadza nalotów, za to zdecydowanie wzrosła aktywność SyAFF. Wczoraj pojawiło się info, że w Hmiejmim zamknięto jeden pas startowy - na zdj. satelitarnym widać namalowane X na obu końcach pasu...
  • Odpowiedz
@60groszyzawpis: takie czasy - ludzie naprawdę wierzą, że skoro komuna upadła, to w mediach mówią prawdę, więc telewizja, gazety itp. nawet nie próbują dobrze maskować tych bzdur - ciemny lud i tak to kupi.

Wiem, że to co teraz napiszę, to zupełny banał, ale od czasu, jak przeszły kampanie masowej dezinformacji w sprawie Iraku i Libii, a zaczęła się w sprawie Syrii, jestem po prostu przerażony. Bo niby ustrój się
  • Odpowiedz
@Pantokrator: Osobiście uważam, że teraz i tak jest lepiej. Co by nie mówić internet pozwolił na poznanie także punktu widzenia drugiej strony, a nie tylko jedynego słusznego przedstawianego przez media.

W przypadku Iraku, kiedy to były pierwsze takie akcje, raczej 99% ludzi wierzyło, że USA chce rzeczywiście dobrze i wkraczają tam obalić "złego i nieobliczalnego dyktatora", który stanowi zagrożenie dla pokoju na świecie z powodu posiadanej broni masowego rażenia (jak
  • Odpowiedz
@60groszyzawpis: może i liczna, ale czy coś z tego wynika? Nie przekłada się to w sumie na nic, bo większość ogólnie łapie się na oficjalną narrację jak ryba na haczyk.
Wzrosła liczba świadomych ludzi, ale nadal na nic się to nie przekłada moim zdaniem. Choć może się mylę.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: Nie wiem, choć wydaję się mi, że brak jednomyślnej aprobaty społeczeństw zachodnich, miał w jakimś niewielkim stopniu wpływ na to, że nie doszło do żadnej interwencji zbrojnej. Było pieprzenie o WMD, o broni chemicznej, ale chyba sami czuli że to tym razem jest zbyt naciągane by całość społeczeństwa to łyknęła tak jak było z Irakiem.
  • Odpowiedz
@60groszyzawpis: no miejmy nadzieję, ale ja jednak pozostanę tradycyjnie sceptyczny. Demokracja to ustrój stworzony, by móc dowolnie marginalizować dobrze poinformowane grupy - gdyż zawsze stanowią one mniejszość, którą tępa, zmanipulowanaa większość przegłosuje i dlatego dla przykładu nadal w Polsce nie mamy elektrowni atomowej, a obecny rząd masowo rozdaje cudze pieniądze (poprzedni też to robił, ale na mniejszą skalę - mieszkanie dla młodych alias deweloper na swoim, czyli biedni ludzie zrzucają
  • Odpowiedz