Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam pytanie. Chciałabym iść do seksuologa ale zupełnie nie wiem czego się spodziewać, czego po tej wizycie oczekiwać i co tak naprawdę mam powiedzieć? Dodam, że nie chcę iść do psychologa-seksuologa tylko do psychiatry po medycynie. Dlaczego? Ano dlatego, że uważam psychologię za gównonaukę, miałam wątpliwą przyjemność być u psychologa i po wyjściu czułam się tylko gorzej, dlatego wolę kogoś z medycznym wykształceniem bo obawiam się, że moje problemy mogą mieć podłoże hormonalne (?).
Pokrótce czemu chcę się wybrać? Bo zupełnie nie mam ochoty na seks, nic, zupełnie, ani masturbacja, ani zwykły seks z chłopakiem ani z kimkolwiek innym. Oczywiście przyjmuję antykoncepcję, gdzieś tam kiedyś leczyłam się jeszcze hormonalnie by wyrównać poziom hormonów ale nic to nie zmieniło.
Czy na wizytę do seksuologa po medycynie można iść w parze, czyli ja i chłopak? Czy to tylko indywidualna wizyta? Był ktoś kiedyś i może opisać jak to wygląda i czego powinnam oczekiwać?
#psychiatria #pytanie #seksuologia #medycyna

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania: seksuolog po medycynie, to częściej urolog albo ginekolog niż psychiatra, chociaż różnie to bywa; jeżeli wybierzecie się prywatnie, na pewno możecie pojawić się tam razem, nie wiem, jak sytuacja wygląda na nfz. Najlepiej poczytać opinie o lekarzu. Musisz zastanowić się, czy wolisz być sama, czy z partnerem, to chyba do ustalenia. Najlepiej od razu powiedzieć lekarzowi, w czym problem i czego oczekujesz.
OP: @niktinnynizja:

seksuolog po medycynie, to częściej urolog albo ginekolog niż psychiatra


Jak już znalazłam jakiegokolwiek seksuologa po medycynie to był właśnie psychiatra ze specjalizacją seksuologii, więc nie wiem jak się ma ta sprawa do tego z ginekologią, choć wolałabym takiego z podstawami endokrynologii, bo jak mówię, obawiam się, że to hormony bo wcześniej nigdy tak nie miałam. Dopiero od jakiegoś roku kiedy myślę o seksie czuję się jak w
@AnonimoweMirkoWyznania: to chyba zależy od części Polski, u mnie ostatnio natknęłam się na ginekologa i urologa seksuologa, szukając urologa dla kobiety; masz rację, problem może leżeć po stronie hormonalnej... póki nie pójdziesz, to się nie dowiesz, lekarz tak samo jak nauczyciel albo tynkarz, są lepsi i gorsi; jeżeli uda Ci się znaleźć ginekologa seksuologa, to ja bardzo polecam, bo może zmieni Ci tylko leki i wszystko wróci do normy, tak czy
@AnonimoweMirkoWyznania: Seksuolog, psychiatra, psychoterapeuta - Bartosz Grabski (Kraków).
Masz wszystko w jednym - wykształcenie medyczne, seksuologiczne i terapię (gł. pozanwczo-behawioralną).
I nie zrażaj się do psychologów, bo:
a) normalny psycholog i tak powinien odesłać Cię w tym przypadku na badania do endokrynologa;
b) co do wcześniejszych doświadczeń: czasem efektem wizyty u psychologa ma być chwilowe poczucie się gorzej (np. w terapii odwrażliwiania).
Powodzenia Ci życzę!
Anon: Jak bardzo #!$%@? jestem? Zupełnie nie czuję się gotowa na seks ze swoim chłopakiem (mimo ze mamy długi staż i nie jesteśmy ani gimbazą ani licbazą) i wymiguję się od tego jak tylko mogę. Obawiam się ciąży, porównywania do poprzednich dziewczyn, rozczarowania siebie i jego. Poza tym nie jestem pewna na 100% czy to ten jedyny i czy ja jestem dla niego tą jedyną. Nie zamierzam zachowywać dziewictwa do ślubu,
OP: @stefan_banach: to nie ja pisałam. Zauważ, że moje posty są oznaczone jako OP. Koś chyba chciał stworzyć swój wpis ale omyłkowo zrobił to w moim -_-
@dr_zajac: nie biorę doustnej. Zresztą już raz zmieniałam z plastrów na krążki ze względu na to, że te pierwsze były za silne. Niestety nic to nie dało.

To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
xxxxxxxx: Mam identyczny problem, do tego ból piersi nie do zniesienia. Mój lekarz (endo-gine) stwierdził, że tak to z antykoncepcją bywa, że czasem wręcz partner niepotrzebny. Regularnie kontroluję tarczycę (niedoczynność). Próbowałam rozmaite tabletki i plastry, do tego suplementy, teraz zalecił mi przerwę w hormonach, dalej nic. Wspominał coś o podawaniu androgenów. Zobaczymy. Może poszukaj własnie kogoś o takiej specjalizacji? Tylko ogarnietego, inny endo-gine rozłożył ręce i stwierdził, że może jkabym w