Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Masakra, że pisze to tutaj ale zabujałem się w dziewczynie w najgorszym możliwym momencie czyli przed maturą, totalnie nie mogę się skupić, i zakochanie poziom 42342/10.
Ogólnie na początku było to zwykłe pisanie, ale nie sądziłem że mój spjerdolony mózg uzna ją za coś więcej. Smieszki, heszki i prawie 2 miechy pisania ze sobą i dziewczyna nawet szczerze pierwsza wyszła z niby taką inicjatywą i pytaniem co robisz w weekend, albo ''chodź posprzątaj mi pokój'' XD. Oczywiście ja, typowa #!$%@? nie wyczułem tego czegoś i być może zaprzepaściłem taka okazje na spotkanie i zawiązanie bliższej relacji. Ja pjerdole...
Ostatnio mniej piszemy, w szkole tez rzadziej się widzimy, a niedługo w ogóle gdyż kończę szkole. Jestem świadomy że #!$%@?łem, przez to że wole piwnice i jestem nieśmiały.
Myślałem że te całe smieszne ''zakochanie'' minie, ale teraz mi nie jest do śmiechu. Co mam drodzy mirkowicze zrobić, wyjść teraz JA z inicjatywą spotkania?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 9