Wpis z mikrobloga

cześć mirki. dzis spotkal mnie najwiekszy zyciowy zawod i nie umiem sie pozbierac. dowiedzialem sie, ze od 5 lat wychowuje nie swoje dziecko. co gorsza moja zona wciaz utrzymuje relacje z tamtym. niby juz nie takie i niby mnie kocha ale jak moge jej zaufac po czyms takim? najgorsze jest to, ze kocham ja. nie pi co zrobic mam mysli samobojcze. nie chce tak zyc
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@1tona: nie mam pojecia co robic. znamy sie 14 lat. od 11 razem. juz kiedys - przed malzenstwem mnie zostawila i spotykala sie z jakims typem. teraz to juz nie jest drobnostka. po tamtym razie mowilem rozmawialismy i mowilem jej o tym jak to mnie skrzywdzilo. powtorka moze jeszcze cos po drodze p czy mnie wiem
...
  • Odpowiedz
  • 0
w tej chwili jestem rozbity w drobny mak. nie wierze w nic. zobaczylem maila sprzed 5 lat do jej innego kolegi. ja #!$%@? - mam balkon 6 p 3 metry od siebie. bylem juz na nim kilka razy dzis.
  • Odpowiedz
  • 0
@gruby_rychu: po pierwsze : spokojnie.
Po drugie tak zdrada zawsze boli ,czlowiek czuje sie wykorzystany i oszukany ( mowie tez ze swojego doswiadczenia.Dwa nie udane dlugie zwiazki).To normalne uczucie.
Musisz z nia powaznie porozmawiać prosto z mostu co wiesz i jak zamierzasz zmienić swoje zycie.

To nie ty zdradziles tylko ona.Dolowanie sie nie ma sensu.
  • Odpowiedz
  • 0
@1tona: powiedziala, ze byla wtedy zagubiona i nie wiedziala czy mnie kocha. czuje ze nie jestem dla.niej atrakcyjny - od urodzenia dziecka spi z nim osobno. ban na seks. wszystko sugeruje, że to moja wina. nawet jak jej powiedziałem o tych mailach, to spytala czemu czytam jej poczte.
  • Odpowiedz
  • 0
@1tona: najgorsze jest to, że ja kocham i dziecko tez. ale nie chcen takich sytuacji. z pierwszej zdrady nigdy nie wyszedlem. wraca do mnie kiedy dlugo sie nie zbliżamy, a to potrafi byc kilka klikanascie dni. czuje sie odsuniety #!$%@? nawet nie zauważyłem ze moje malzenstwo sie skonczylo
  • Odpowiedz
@gruby_rychu: Nie możesz i nie będziesz mógł być pewny. Zakłamana manipulantka traktuje cie jako poduszkę na którą może spaść kiedy życie kopnie w dupe. To nie w Tobie problem więc balkon i robienie z siebie ofiary sobie odpuść. Wyjedź bez słowa na jakiś czas. #!$%@? się na spokojnie, przemyśl temat kilka dni w jakimś spokojnym miejscu góry, mazury... i wracaj tylko po to by sprzedać chawir, bo tylko będzie Ci
  • Odpowiedz
  • 0
@1tona: ciekawa sprawa w podobnym czasie jak zaszla zakladalem dzalalnosc gosp. przepisalem na nia chate, bo odpowadalem swoim majatkiem w calosci. a dziecko w drodze. jak to sie pieknie sklada
  • Odpowiedz
  • 0
@1tona: pewnie bylby ciezki rozwod z ustalen8em jej winy i moze sad przychylilby sie do podzilu majatku w zwiazku z rozporzadzaniem nim pod wplywem bledu. generalnie tyle co mam na koncie w tej chwili
  • Odpowiedz