Wpis z mikrobloga

@fixie: pasję bardzo szanuję, sam odżyłem rowerowo po przeprowadzce. Ale na Boga, dlaczego się katujesz tym przydrożnym i jak sam mówisz - niedobrym - jedzeniem? Wystarczyłby jakiś mini mini 5l plecak, którego nie czujesz na plecach, parę kanapeczek homemade i półlitrowy termosik z kawusią/herbatką. Od razu byś lepiej wspominał każdy wyjazd. :)
  • Odpowiedz
@Nobody: taki rower w UK kosztował by ~3 tys. funtów, robiąc go w Polsce zaoszczędziłem tysiaka (; Poważnie się zastanawiam nad zamianą hamulców w klamkach.
@zpord: Briko Shot Evoluzione
  • Odpowiedz