Wpis z mikrobloga

Co ja #!$%@?łem... Jechałem wąską krętą drogą, wpadłem w dużą dziurę i głupi instynktownie się obróciłem, a byłem na zakręcie i mostku, w którego się #!$%@?łem... Dobrze, że nie jechałem szybko, ale nadkole całe porysowane. Już odechciało mi się samochodu. Dodam, że nie pierwszy raz się w coś wbiłem. #gorzkiezale #niedzielnykierowca #truestory