Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/xDjSeba_Kza7CxMGuK,q60.jpg)
xDjSeba +5
Szukam eksperta od psychoanalizy lub po prostu kobiety, która wyjaśni mi sposób myślenia kobiet.
Sytuacja wygląda następująco, umówiłem się na randkę z tindera. Spędziliśmy razem 3h, najpierw w kawiarni potem spacerowaliśmy po parku. Wyszło na to że mamy podobne zainteresowania, byłem wstanie ją rozśmieszyć kilkoma żartami. Moje ogólne wrażenia były takie, że oboje się dobrze bawiliśmy.
Niestety na drugi dzień już nie dostaję odpowiedzi na swoje wiadomości (╯°□°
Sytuacja wygląda następująco, umówiłem się na randkę z tindera. Spędziliśmy razem 3h, najpierw w kawiarni potem spacerowaliśmy po parku. Wyszło na to że mamy podobne zainteresowania, byłem wstanie ją rozśmieszyć kilkoma żartami. Moje ogólne wrażenia były takie, że oboje się dobrze bawiliśmy.
Niestety na drugi dzień już nie dostaję odpowiedzi na swoje wiadomości (╯°□°
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/PiotrFr_VGXK9iqRbe,q60.jpg)
PiotrFr +205
Dopóki człowiek nie ma #dzieci nie widać jak czas zasuwa. Niby wiadomo, że 1993 był 40 lat temu, ale się tego nie czuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dopiero co paliłem szluga przed szpitalem o 4 rano, po dwóch nieprzespanych nocach, a tu dziś już 7 lat mija.
#zycie #takaprawda #urodziny
Dopiero co paliłem szluga przed szpitalem o 4 rano, po dwóch nieprzespanych nocach, a tu dziś już 7 lat mija.
#zycie #takaprawda #urodziny
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6755d4004035e02473c3dcf40f8ccc78dfff3f6f40706cb1c51b01207e99b6f3,w150.jpg?author=PiotrFr&auth=9461b587471dd4d206c9830742a3118c)
WRACA Z KAUFA SOBIE BABA
ŁYPIE NA NIĄ CHOP ZE SAABA
SPUŚCIŁ SZYBĘ I ZAWOŁAŁ
"BYCH SIĘ TOBOM ROZKOSZOWAŁ!"
BABA CNOTKA, SIATY NIESIE
DUPCZYĆ LUBI SIĘ PO LESIE
WIĘC DO CHOPA RYJ WYDARŁA
"DAWNO ŻECH Z CHOPEM NIE PARŁA"
I TAK PATRZĄ SOBIE W OCZY
ZALOTNIKÓW GRA SIĘ TOCZY
"WSIADAJ BABA, WRZUCAJ SIATY
INO BACZ NA MOJE GRATY"
SZYBKA AKCJA I JUŻ W TRASIE
W DUPSKO BABA ZAPIĄĆ DA SIĘ
DOJECHALI NA SKRAJ LASU
NA DYSKUSJĘ NIE MA CZASU
KIECA W GÓRĘ, FIGI ŚCIĄGA
STAN OTWORÓW ON DOGLĄDA
"OJ MALEŃKA! PIĘKNA SZPARKA!"
GŻDZI SIĘ OSTRO W LESIE PARKA
LECĄ WIÓRY, BABA KWICZY
CORAZ GŁĘBIEJ JEST W JEJ PICZY
BUCZY, JĘCZY, WZDYCHA, SAPIE
POT JEJ Z DUŻYCH CYCÓW KAPIE
I TAK MŁÓCI ZANIM W DWÓJKĘ
SZCZYTOWANIEM SKOŃCZĄ BÓJKĘ
"OCH MÓJ DROGI, REWELACJA!
WYUZDANA AFIRMACJA!
CHOP PRZYTAKNĄŁ, CHOĆ NIE KUMA
RAD ŻE MU NIE PĘKŁA GUMA
CIEPNĄŁ BALAST W GĘSTE KRZAKI
MOCNO BABE WZIĄŁ ZA KŁAKI
"TERA SZYBKO CHO DO FURY
ZARA Z DZIEĆMI JADĘ W GÓRY
POD KAUFLANDEM KONIEC TRASY
NIE ZAPOMNIJ ZAPIĄĆ PASY"
COŚ TAM CHCIAŁA ODPOWIEDZIEĆ
LECZ ON NIE CHCIAŁ JUŻ NIC WIEDZIEĆ
ZAJECHALI POD KAUFLANDA
BABA MÓWI ŻE JEST WANDA
RZUCIŁ ŻARTEM "WANDA-PANDA
JO JEST STASZEK, BYŁO MIŁO"
ŻWAWIEJ SERCE JEJ ZABIŁO
TO JUŻ KONIEC, CZAS SIĘ ROZSTAĆ
SZYBKO DO DOM TRZA SIĘ DOSTAĆ
WZIĘŁA SIATY Z ZAKUPAMI
W SWOJĄ DROGĘ POSZLI SAMI