Dziś jako atrakcje wybrałem Góry Sowie.Ażeby Was zaciekawić trzeba wybrać coś nietypowego.Większość z Was już się naoglądała programów o ,,złotym pociągu'',,Tajemnicach Gór Sowich''itp.W każdym bądź razie rejon niezwykle ciekawy i niedoceniony.Prawdopodobnie dlatego iż z Wrocławia dużo łatwiej było dojechać do Pragi ,Wiednia czy Berlina niż do Warszawy.Ale to się zmienia.Sama sensacja o znalezieniu ,,Złotego pociągu '' napędziła podwójną ilość turystów w okolice najpiękniejszego zamku w tej części Europy ,czyli Zamku Książ.Ale dziś chciałbym opisać inne złoto rejonu i atrakcje, a mianowicie muflona. Wszyscy znamy żubra, jest to symbol naszej przyrody ,wódki ,piwa, ale mało kto wie że w Górach Sowich żyją dzikie korsykańskie owce.Jest to gatunek obcy naszej i faunie i został sprowadzony (5 sztuk)w Góry Sowie do miasta Bielawa w 1901roku przez hrabiego von Magnusa.Poprzez zmiany granic w 1945 dostały się do Polski.Dziś to bardzo rzadki gatunek który dzięki hodowli zamieszkuje już Sudety i Góry Świętokrzyskie.Co ciekawe nie przepadają za terenami po stronie Czeskiej czy Słowackiej i sprzedawane na te tereny uciekają do Polski.Problemem ich to ślimy czyli ich rogi. Tak się kręcą iż wbijają się w szyje.To wada genetyczna spowodowana tym że ,,krzyżowane '' są zbyt małej ilości sztuk.Zobaczenie tego zwierzęcia na wolności, a głównie tryka czyli samca robi wrażenie.Dopóki nie znajda ,,złotego pociągu'' to dla mnie te zwierze jest największym skarbem tego rejonu.(zdjęcie zrobione z mojego okna)http://pozdrozeciwroze.blogspot.com/ #podrozeciwroze #podroze #polska #ciekawostki #gory #zwierzeta
@ReinmarDeBielau:Jak to skąd? Od nas.Na naszym terenie występują 2 bazy hodowlane i po wyhodowaniu są sprzedawane.Należy jednak pamiętać iż muflon może narobić szkód gdyż niszczy chronione siedliska naskalne i narumoszowe oraz ciepłolubne postaci lasu lipowo-klonowego.Także nie wszędzie powinien występować.
@Podrozeciwroze: To znaczy jak się dostały na pagórki pod Krakowem ? Ktoś wypuścił ? Uciekły ? Zaraz jakiś debil je ubije, czytałem że okres ochronny jest tylko do października.
@ReinmarDeBielau: Jeżeli tam je widziałeś to pewnie wszystko zgodnie z planem .Właśnie o to chodzi że z tych 5 sztuk z Bielawy widzimy je teraz całe stada w Polsce.Problem tylko ta genetyka.Ale to jak u żubrów.
Wszyscy znamy żubra, jest to symbol naszej przyrody ,wódki ,piwa, ale mało kto wie że w Górach Sowich żyją dzikie korsykańskie owce.Jest to gatunek obcy naszej i faunie i został sprowadzony (5 sztuk)w Góry Sowie do miasta Bielawa w 1901roku przez hrabiego von Magnusa.Poprzez zmiany granic w 1945 dostały się do Polski.Dziś to bardzo rzadki gatunek który dzięki hodowli zamieszkuje już Sudety i Góry Świętokrzyskie.Co ciekawe nie przepadają za terenami po stronie Czeskiej czy Słowackiej i sprzedawane na te tereny uciekają do Polski.Problemem ich to ślimy czyli ich rogi. Tak się kręcą iż wbijają się w szyje.To wada genetyczna spowodowana tym że ,,krzyżowane '' są zbyt małej ilości sztuk.Zobaczenie tego zwierzęcia na wolności, a głównie tryka czyli samca robi wrażenie.Dopóki nie znajda ,,złotego pociągu'' to dla mnie te zwierze jest największym skarbem tego rejonu.(zdjęcie zrobione z mojego okna)http://pozdrozeciwroze.blogspot.com/
#podrozeciwroze #podroze #polska #ciekawostki #gory #zwierzeta
http://przelom.pl/18339-w-psarach-osiedlily-sie-muflony.html