Aktywne Wpisy
RobieZdrowaZupke +57
Macie jakąś czynność/zajęcie/hobby, które wam się kojarzą z giganormictwem? Dla mnie najbardziej normicką rzeczą jaką można sobie wyobrazić jest jaranie się uniwersami Marvela/DC. Zawsze jak ktoś mówi, że się tym jara, to wyobrażam sobie, że się wychowywał w takiej typowej rodzince klasy średniej podobnej do tej przedstawionej w serialu rodzinka.pl Pewnie gdy taka osoba była dzieckiem to rodzice normalnie ją brali do kina na filmy i miała normalny kontakt z rodzicami, mnie
dongio +4
Jakie znacie ciekawe słowa?
Trzecia Niedziela Wielkanocna ) [ #liturgiadnia ] obserwuj!
PIERWSZE CZYTANIE: Dz 5, 27b-32. 40b-41 - Cierpienie dla imienia Jezusa
EWANGELIA: J 21, 1-19 - Trzecie zjawienie się Zmartwychwstałego Apostołom
Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili.
A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus.
A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, czy nie macie nic do jedzenia?».
Odpowiedzieli Mu: «Nie».
On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć.
Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!». Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę, był bowiem prawie nagi, i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko, tylko około dwustu łokci.
A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!». Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im, podobnie i rybę.
To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.Oto słowo Pańskie.**