Wpis z mikrobloga

@mrok8: poważnie? Koleś postanowił skompromitowac sie do cna. Na upartego można go było odesłać na minutę do narożnika ale zgodnie z przepisami nie ma sie o co czepiać. Adamek miał załatwionych punktowych bo na kartach przewaga z dupy przy walce koło remisu, trzeba było uważać i nie przyjmować farfocla, tym bardziej że Molina walczył naprawdę słabo, chyba spodziewał się wałka i nastawil się na KO. Gdyby chciał to by Tomka zmiótł
@mrok8: @TheInquisitive4Ever: Ale to Main Events złożyło protest, a nie Adamek. On sam przyznał, że zrobili to ze względów finansowych, a on bez względu na wynik protestu już nigdy nie zawalczy.

Inna sprawa w kwestii "co by było gdyby Jankowiak...". Moim zdaniem potraktował Adamka jak pierwszego lepszego leszcza i mógł spokojnie odesłać go do narożnika, aby mógł odpocząć przed następną rundą. Z resztą to nie pierwsza taka kontrowersyjna, acz jako
@Wolnosciomierz: rozumiem, nie widzę możliwości wygrania takiej sprawy. Z kolei ciekawa jest sprawa zachowania sędziego Jankowiaka który kolejny raz nie pomaga "swoim". Wygląda to na kosę z organizatorami gali/promotorem, może odpłaca się za slabą wypłatę. Punktowi są na pewno opłacani lepiej, widać po kartach punktowych. Jest faktem że sędzia mógł walkę puścić dalej, ale nie musiał.
@mrok8: Ale taka jest prawda, że ten Jankowiak to się nadaje co najwyżej do podawania ręczników, a nie do sędziowania. Identycznie było podczas tej zadymy z Zimnochem, gdy walczył z Mollo, też dał dupy niesamowicie, bo Zimnoch wyłapał głupiego strzała i to w sumie z winy właśnie sędziego. Tu nie chodzi nawet o to, że Adamek ma na co zwalić winę, ale Jankowiak to powinien wrócić do sędziowania w jakiś zawodach