Wpis z mikrobloga

#levy #se #superexpress

Nie wierzę, że ktoś o to zapytał :D

Nie za szybko podpisaliście nową umowę z trenerem Stanisławem Levym? Internet aż huczy od wpisów wyśmiewających Czecha.

- O jakie wpisy chodzi?

Dotyczące domniemanych alkoholowych inklinacji trenera.

- Ich autorom trzeba przypomnieć, że granica pomiędzy nieszkodliwym żartem a zniesławieniem jest bardzo cienka. My nie mamy nic do zarzucenia szkoleniowcowi. Trener nie musi mieć urody modelki i wszystkim się podobać! Ma dobrze pracować. A z pracy pana Levy'ego jesteśmy bardzo zadowoleni.