Wpis z mikrobloga

  • 384
Wróciłem nie dawno z Tajlandii.
Jest gorąco w ciul. Kokos ze słomką to najlepsza rzecz pod słońcem. Najlepiej jadać w tych restauracjach do których wg. naszych zachodnich standardów powinien wpaść sanepid ( ͡° ͜ʖ ͡°). Pad Thai i zupa Tom Yum!!!! Piwerko w sklepach dość drogie. Bardzo dużo tajów umie się dogadać po angielsku. Kierowcy taksówek i tuk tuków to naciągacze. Cholerni naciągacze. Naleśniki z bananem i czekoladą na ulicy. Matko jakie to dobre było! Autostop żaden problem. Railay beech + kajak = cudowne widoki. Lokalsi uśmiechnięci. Cene czasem można zbić o połowę. Karaluchy jak szczury. Bus już pełny? wsiadajcie! Najwyżej się wywrócimy na zakręcie ( ͜͡ʖ ͡€) Koh Phi Phi jak ktoś chce spać w nocy to nie polecam ( ͡° ʖ̯ ͡°). Wyprawa łódką na sąsiednie wyspy połączone ze snorkelingiem super sprawa. Tajki brzydkie. Widoki piękne. Wróciłbym tam nawet po to by się najeść ichnim żarłem jeszcze raz. #tajlandia #podrozujzwykopem
E-Force - Wróciłem nie dawno z Tajlandii. 
Jest gorąco w ciul. Kokos ze słomką to naj...

źródło: comment_oXuGyjn4zvPO6aBOEZQ1sI5RSfW5UpWZ.jpg

Pobierz
  • 77
  • Odpowiedz
@TakoRzeczeZaratustra: Ja byłem miesiąc w Tajlandii w styczniu i ze wszystkich miejsc które odwiedziłem najbardziej podobało mi się na koh phangan. Było tam też całkiem tanio, choć drożej niż w bangkoku(ale w taj chyba wszędzie jest drożej niż w bkk). Ale to pod warunkiem że nie jedziesz w terminie full moon party, wtedy ceny szybują w górę.
  • Odpowiedz
a jak lejdi boj ? zaruchałeś?


@bart88uk: Jak ktoś jest podludziem co wkłada penis w byle co byle tylko włożyć to problemów z Tajkami tam nie ma. Same się łaszą.
  • Odpowiedz
@Tibiasz: To akurat normalne - portale takie jak booking nie działają charytatywnie ;) Jednak od jakiegoś czasu jesteśmy wygodni i wolimy przeczytać recenzje i zaklepać zanim wysiądziemy w nieznanym miejscu.
Te bungalowy w Twoim linku też raczej nie są po 300 baht.
@xianoss: Byłeś też może na Koh Tao? Interesuje mnie porównanie do Koh Phangan.
  • Odpowiedz
@TakoRzeczeZaratustra: Widziałem tylko port w drodze na koh phangan. Koh tao to mekka nurków. Jeżeli nie jesteś jednym z nich to moim zdaniem nie masz tam po co jechać. Koh phangan jest dużo większa, ma piękne plaże i klimatyczne bary na drzewach gdzie Bob Marley jest ciągle żywy a shake z arbuza jest najlepszym napojem pod słońcem:)
  • Odpowiedz
Te bungalowy w Twoim linku też raczej nie są po 300 baht.


@TakoRzeczeZaratustra: A ja wcale nie pisałem, że są po 300 BTH.
A jeżeli cenicie wygodę, nie chcecie ryzykować to płacicie za to więcej. Tak działa wolny rynek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@E-Force: Tak samo jak Ty mogę polecić Tajlandję. Jednak Ty i tak na bogato pojechałeś tam w trakcie sezonu turystycznego, więc pewnie miałeś czym oddychać ( ͡° ʖ̯ ͡°) My byliśmy październik/listopad, kiedy przedłużył się sezon monsunowy. W trakcie powrotu podczas przesiadki w Kijowie stwierdziłam, że nie ma to jak powietrze w chłodnej i rześkiej Europie.
  • Odpowiedz
@TakoRzeczeZaratustra: JAkbyście chcieli wypocząć na Koh Chang, to polecam Porns' Bungalow na końcu plaży Kai Bae :)
Poza tym polecam korzystać z bookingu, agody lub pytać miejscowych. Ci ostatni polecili nam w/w bungolow.
  • Odpowiedz
Leciał ktoś z Was z/do Bangkoku liniami Ukrainian International Airlines? Jak wrażenia?

Co do taksówek to w turystycznych miejscach trzeba trochę naszukać się taksówki, która zgodzi się na "taxi-meter". Kierowcy mają różne wymówki, aby tylko nie włączyć tego urządzenia :)
  • Odpowiedz
@moniash: Oprócz czekania na drugi lot na lotnisku Boryspol, gdzie nie ma co robić, to jest ok. Jedzenie przyzwoite, filmy w trakcie lotu przeciętne, słabe słuchawki.
  • Odpowiedz
Kierowcy taksówek i tuk tuków to naciągacze


@E-Force: Dlatego trzeba ich odpowiednio podejść i podchodzić do tych co stoją najdalej od grupy albo samemu, najlepiej tak by reszta nie widziała że cię zabrał :p
  • Odpowiedz
@xianoss: Planowaliśmy trochę snorkelingu i wyczytałem, że Koh Tao i Phangan są dobrymi miejscami - dlatego się zastanawiamy. Wygląda na to, że dość zadowolony jesteś z pobytu na Koh Phangan, więc pewnie bardziej się jej przyjrzymy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dzięki za tip odnośnie agody - póki co korzystamy głównie z booking, bo już mamy tam zniżki, ale sprawdzimy, bo o agodzie jeszcze nie słyszeliśmy.

@
  • Odpowiedz
@TakoRzeczeZaratustra: Mieszkałem koło Khaosan Road i tam w okolicy znalazłem Joint Ticket w biurze turystycznym (pisownia oryginalna). Nazwy tej firmy niestety nie pamiętam. Wiem tylko, że wyruszały spod Khaosan Road.
Podróż trwa trochę długo. Wyruszyliśmy wieczorem z Bkk a na Koh Tao byliśmy około 16.

Na Koh Tao zatrzymaliśmy się w Save Bungalows jakieś 2 minuty od całkiem ładniej plaży. Cena 600BTH jednak nie było klimy a jedynie wiatrak. Tam
  • Odpowiedz
@TakoRzeczeZaratustra: No jeżeli chcecie snorkować to Koh Tao jak najbardziej. A koh phangan polubiłem za relatywnie małe skomercjalizowanie, w przeciwieństwie do pobliskiego koh samui gdzie trudno się wogóle dostać na jakąkolwiek plażę z powodu hoteli. Na phangan warta zobaczenia bottle beach - bardzo mało ludzi tam jest bo trudno się tam dostać, ale za to piasek mega:) Jeżeli dobrze pamiętam to na koh phangan jest 7 dużych plaż i każda
  • Odpowiedz
@Tibiasz: @xianoss: Dzięki Panowie za podpowiedzi - na pewno pomogą wyklarować decyzję. Phangan zaczyna brzmieć coraz bardziej kusząco, a już zwłaszcza te view point bary ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jak nie pęknę z przeżarcia tajskim żarciem ulicznym, to może pochwalę się jakąś fotką z którejś z wysp ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz