Dobrze przeczytaliście. Masowe zużywanie antybiotyków w hodowli drobiu w Indiach zagraża między innymi skuteczności chemioterapii - bez antybiotyków jest ona praktycznie niemożliwa a Hindusi w hodowli wykorzystują leki, które są jednymi z ostatnich skutecznych. Ciekawy materiał do przemyśleń.
Wg szacunków raportu zamówionego przez rząd Davida Camerona, koszt chorób wywołanych przez bakterie oporne na antybiotyki ma wynieść globalnie 100 bilionów £ do 2050 roku i spowodują one 10 milionów niepotrzebnych śmierci. Tymczasem rządy działają w tej sprawie wyjątkowo niemrawo a firmy farmaceutyczne stwierdziły, że bez pomocy z pieniędzy podatników nie mają jak finansować badań w tym kierunku.
@Sierkovitz: No dobra, ale co nas obchodzą indyjskie kurczaki? W Polsce hodowla jest na zupełnie innych standardach. Antybiotykoterapia jest pod ścisłą kontrolą lekarzy weterynarii. Każde podanie jest ewidencjonowane i musi być uzasadnione, a przed ubojem musi zostać zachowany odpowiedni okres karencji. Do tego Polska ma ok 50% nadwyżki jeśli chodzi o produkcję mięsa drobiowego, więc nie sądzę żebyśmy importowali je z Indii.
Warto przeczytać i wykopać ;)
Dobrze przeczytaliście. Masowe zużywanie antybiotyków w hodowli drobiu w Indiach zagraża między innymi skuteczności chemioterapii - bez antybiotyków jest ona praktycznie niemożliwa a Hindusi w hodowli wykorzystują leki, które są jednymi z ostatnich skutecznych. Ciekawy materiał do przemyśleń.
Wg szacunków raportu zamówionego przez rząd Davida Camerona, koszt chorób wywołanych przez bakterie oporne na antybiotyki ma wynieść globalnie 100 bilionów £ do 2050 roku i spowodują one 10 milionów niepotrzebnych śmierci. Tymczasem rządy działają w tej sprawie wyjątkowo niemrawo a firmy farmaceutyczne stwierdziły, że bez pomocy z pieniędzy podatników nie mają jak finansować badań w tym kierunku.
źródło: comment_oWaGZbV78Zee5h5ay5JH9uWFGfHfCFst.jpg
Pobierz