Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy też jest tu ktoś, kto w jakiś sposób wstydzi się zaprosić kogoś do swojego domu? Mam na myśli kumpli lub dziewczynę?
Ja np. mam dziwnych starszych. Głodem nie przymieramy, ale poza nowymi telewizorami, lodówką, pralką i łóżkami wszystko wygląda jak za Gierka. Skrzypiąca podłoga z desek, meblościanki mające z 30 lat, zastawa na meblach itd. Na dodatek stary to straszny wsiór, po robocie leży na wersalce w samych gaciach, żłopie piwsko i pierdzi na głos...
Wiem że życie to nie serial, że studenciaki robiące na pół etatu w KFC mieszkają w penthausach, ale chyba wypadamy dużo poniżej średniej.
#pytanie #gorzkiezale #patologiazewsi #polskiedomy #przegryw
Tak, myślę o wyprowadzce.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
sokytsinolop - #AnonimoweMirkoWyznania 
Czy też jest tu ktoś, kto w jakiś sposób wsty...

źródło: comment_YLE2HjpLp2zbSIgoZUBVhCatnS5l3neI.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@sokytsinolop: zaproś do siebie ekipę z jakichś trudnych spraw, scenografia gotowa, aktorzy gotowi, zarobisz trochę kasy i się wyprowadzisz, profit.
  • Odpowiedz
@sokytsinolop: z racji wykonywanej pracy często chodzę po domach różnych ludzi (nie, nie jestem akwizytorem ;D) i powiem ci, że jeszcze sporo osób w przedziale wiekowym 50+ mają taki wystój... więc nie czuj się jakoś wyjątkowo pod tym względem... po prostu niektórzy ludzie nie czują już potrzeby gonienia za nowoczesnymi trendami, liczy się praktyczność - skoro obecne działa i się nie psuje, to po co wymieniać...
podejrzewam też, że twoi
  • Odpowiedz
mówi OP: tu OP, zapomniałem tego durnego kodu do odpowiedzi...
@anonim1133: miałem na myśli to, że pierdzi tak chamsko i bez krępacji xD
@pilot1123: jakby to było takie proste, to już dawno bym to zrobił. Mieszkam w zadupiu, a wszyscy wiedzą jakie cyrki są z wynajęciem czegoś sensownego w dużych miastach. Milion kandydatów na jedno miejsce itp...
@dynamitri: tak, mój starszy taki właśnie jest. Raczej nie kochają się z matką i są już ze sobą tylko z przyzwyczajenia.
@Emill: mój ojciec też ma taką robotę, chodzi po domach w jednym z bogatszych (na papierze) miast kraju. Też gada, że wielu ludzi ma syf w pokojach i jeszcze gorsze starocie od nas i że inni mają gorzej.
I masz rację, prawie nigdzie nie wychodzą z domu. Nawet rodzinę rzadko odwiedzają. Oni są trochę tacy, że gdy ja mówiłem o kupnie
  • Odpowiedz