Wpis z mikrobloga

@ekonobrocka: W języku angielskim skutecznie naprawiono te absurdy z nazewnictwem - Piano to Piano, a poszczególne odmiany to Grand Piano, Upright Piano czy Digital Piano. Gra się więc na "piano" i nie ma zastanawiania się czy mając przed sobą elektroniczną wersję fortepianu można ją nazwać fortepianem cyfrowym czy pianinem cyfrowym, albo inną incepcją, skoro w środku i tak mają multisample od wszystkiego. Nie że mam coś do polskiego nazewnictwa, brzmi ładnie,